W Opatowie pamiętali o Żołnierzach Wyklętych
W niedzielę, 3 marca w Opatowie uroczyście zwieńczono trzydniowe obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. O godzinie 18.00 mieszkańcy zgromadzili się z pochodniami na rynku przed pomnikiem Ludwika Zwierzdowskiego „Topora”.
W części artystycznej pod kierunkiem Ewy Siweckiej wystąpiła młodzież z Liceum Ogólnokształcącego imienia Bartosza Głowackiego. – Żołnierze wyklęci byli żołnierzami polskiego powojennego podziemia niepodległościowego i antykomunistycznego, którzy stawiali opór sowietyzacji Polski i podporządkowaniu jej Związkowi Radzieckiemu – mówili uczniowie.
Do mieszkańców zwrócił się starosta opatowski, Tomasz Staniek, który przypomniał, że w czasach komunistycznych nazywano ich wyklętymi, bo nie godzili się na okupację sowiecką. Oddali swoje życie za wiarę, za miłość do ojczyzny. – Dziś pamięć o nich jest żywa – podkreślił starosta. – Zakopano ich pod ziemią, ale zapomniano, że ich ciała stały się ziarnem, które dziś wydało plony.
Specjalny list od szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jana Józefa Kasprzyka przeczytał Wojciech Lesiak. – Konfrontację z narodem komuniści przegrali, a rozprawa z żołnierzami wyklętymi była ich Pyrrusowym zwycięstwem. Żołnierze ci stali się bohaterami polskiej historii. To im historia przyznała rację. Chwała bohaterom!
Burmistrz Opatowa, Grzegorz Gajewski odczytał apel poległych. Podziękował młodzieży za udział w uroczystościach i wyraził nadzieję, że pamięć o niezłomnych nie zaginie. Mieszkańcy złożyli wieńce i wiązanki przed pomnikiem Ludwika Zwierzdowskiego „Topora”. Po zakończeniu uroczystości w Podziemnej Trasie Turystycznej odbyła się opatowska premiera filmu „Tarzan – ułan z Zawichostu”. Obraz przedstawia postać wachmistrza Tomasza Wójcika „Tarzana”, legendarnego żołnierza Wojska Polskiego, partyzanta NSZ i AK na świętokrzyskiej ziemi. Gośćmi specjalnymi pokazu był reżyser filmu, Sławomir Mazur oraz jego współtwórcy. Po filmie odbyła się dyskusja.