Komunikacja publiczna po 1 marca może być ograniczona
1 marca wchodzą w życie przepisy dotyczące jednoznacznej ewidencji przystanków. W województwie świętokrzyskim tylko 50 spośród 102 gmin podjęło stosowne uchwały. Może oznaczać to, że w gminach, które nie wdrożyły nowych przepisów transport publiczny zostanie ograniczony.
Aby tak się nie stało dziś w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Świętokrzyskiego odbyło się spotkanie poświęcone nowym przepisom, w którym uczestniczyli Jan Maćkowiak członek Zarządu Województwa, wiceprezydent Kielc Andrzej Sygut oraz członek Zarządu Powiatu Kieleckiego Michał Godowski. Miało ono na celu przypomnienie gminom o ich obowiązkach.
Nowe prawo wchodzi w życie sukcesywnie. W pełni zacznie obowiązywać od stycznia 2017 roku, ale już 1 marca tego roku wchodzą w życie przepisy dotyczące jednoznacznej ewidencji przystanków. W myśl obowiązujących przepisów na gminach spoczywa obowiązek do wskazania i publicznego ogłoszenia miejsc na swoim terenie, gdzie zlokalizowane są przystanki i dworce przeznaczone do obsługi transportu publicznego. Przystanki muszą posiadać jednakową nazwę w rozkładach wszystkich przewoźników poruszających się na danej trasie.
– Zgodnie z ustawą przystanki i dworce autobusowe są w gestii gmin. To gminy muszą podjąć uchwały, w których nazwy przystanków, miejsca oraz sprawy związane z ich utrzymaniem i pobieraniem opłat zostaną prawidłowo i jednolicie oznaczone po to, aby we wszystkich dokumentach były one spójne. Potrzebne jest to do wydawania pozwoleń. Organizowaliśmy spotkania, na których przypominaliśmy gminom o tym obowiązku, rozsyłaliśmy pisma oraz maile. Około 50 gmin w naszym wojewódzkie takie uchwały podjęło. Ponad polowa rad gmin nie wywiązała się jeszcze z tego obowiązku. W związku z czym obawiamy się, że po 1 marca nie będziemy mogli wydawać przewoźnikom pozwoleń do zatrzymywania się na terenie gmin, w których nie zostały podjęte uchwały dotyczące jednoznacznej ewidencji przystanków. Najboleśniej ucierpią na tym pasażerowie, którzy nie będą mogli korzystać z transportu publicznego w danych gminach – poinformował Jan Maćkowiak, członek Zarządu Województwa.
Po 1 marca każdy organ wydający przewoźnikowi zezwolenia, a więc także Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego, będzie musiał – opierając się na informacjach zawartych w gminnych uchwałach sprawdzić, czy przystanki przeznaczone są na równych zasadach dla wszystkich przewoźników i czy ich nazwy są poprawne. Do tego potrzebne będą przedmiotowe uchwały podjęte przez gminy.
Na terenie powiatu kieleckiego 8 z 19 gmin podjęło uchwały lub są na etapie ich przygotowania. Jak poinformował Michał Godowski, członek Zarządu Powiatu Kieleckiego jeżeli gminy nie podejmą stosownych uchwał co do bazy przystanków to takie uchwały przy drogach powiatowych będzie musiał podjąć samorząd powiatowy.
Gminy, które do 1 marca nie spełnią swojego ustawowego obowiązku, uniemożliwią wykonywanie transportu publicznego na własnym terenie. Ponadto przewoźnik, który z tytułu zaniechania przez gminę obowiązku ustawowego, poniósł stratę, może złożyć roszczenia finansowe i dochodzić ich na drodze sądowej.