W Woli Grójeckiej, gmina Ćmielów, odbyły się uroczystości patriotyczne w 73. rocznicę martyrologii oddziału Armii Krajowej, którym dowodził Tomasz Wójcik „Tarzan”. Wziął w nich udział przewodniczący Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego Arkadiusz Bąk.

– Wola Grójecka i to, co się w niej zdarzyło, w naszej pamięci jest od zawsze – powiedział Arkadiusz Bąk. – Wiele razy mówiliśmy już, jak wiele żołnierze wnieśli w wojenne losy naszego powiatu, naszego województwa i naszej Ojczyzny. Dzisiaj wszyscy pamiętamy o zdarzeniu na drodze do Ożarowa, o czym świadczy polny kamień z tablicą. Zatrzymajmy się tam na chwilę i przypomnijmy sobie, jak żołnierze „Tarzana” zastrzelili Kurta Rennera, najwyższego rangą dowódcę Wehrmachtu zabitego w czasie wojny przez partyzantów. Tego dokonali żołnierze, nad których grobami dzisiaj stajemy.
Arkadiusz Bak przypomniał, że podobnie jak  tamto wydarzenie jest symbolem partyzanckiej legendy, jak płaszcz generalski Rennera okrywający „Tarzana”, gdy meldował się do służby u „Ponurego”, jak czapka generalska Rennera w czasie obławy październikowej w 43 r., gdy została porzucona i miała świadczyć o innym kierunku odwrotu partyzantów, tak  krzyże świadczą o bohaterstwie naszych przodków. – Wolność krzyżami się mierzy, dziś stoimy przed trzydziestoma dwoma, które najwyższym poświęceniem mierzyły odległość do naszej niepodległości – podkreślił Arkadiusz Bąk. – Dzięki poświęceniu tych ludzi my dzisiaj w województwie świętokrzyskim możemy z dumą powiedzieć: Niech żyje Biało-Czerwona! Niech żyje Rzeczpospolita Polska!    
       
Uroczystości rozpoczęły się przed pomnikiem w Woli Grójeckiej, gdzie mieszkańcy i przedstawiciele organizacji kombatanckich, samorządów, instytucji złożyli kwiaty. Prowadził je prezes ostrowieckiego Koła „Ponury” Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, Kazimierz Kocowski. Ksiądz Jan Mikos odmówił modlitwę w intencji poległych żołnierzy oddziału „Tarzana”. Okoliczności tamtych zdarzeń przedstawił kustosz Muzeum Historyczno-Archeologicznego w Ostrowcu Świętokrzyskim, Marek Wójcicki.
Po złożeniu kwiatów przed pomnikiem uczestnicy uroczystości pojechali do Ćmielowa, gdzie w miejscowym kościele wzięli udział we mszy świętej. Na koniec uroczystości odbyły się na cmentarzu parafialnym, gdzie odmówiono modlitwę za poległych i zmarłych żołnierzy AK.