Podczas wizyty w powiecie sandomierskim i opatowskim w piątek, 20 maja 2016 roku, marszałek Adam Jarubas odwiedził obiekty sakralne w Koprzywnicy oraz Miejską Bibliotekę Publiczną w Sandomierzu, zapoznając się z potrzebami w zakresie ochrony dziedzictwa kulturowego, złożył wizytę w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Sandomierzu, a także zobaczył, jak funkcjonują lokalne inicjatywy w gminie Iwaniska. Marszałkowi towarzyszyli radni Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego Ewelina Bień i Andrzej Swajda.

Małe stowarzyszenie, duże inicjatywy

Niewielkie Stowarzyszenie Zielonka z gminy Iwaniska realizuje projekt „Umiem pływać”, w który uczestniczy blisko 180 dzieci. Zajmuje się też prowadzeniem Wioski Indiańskiej „Bonanza”. Działaniom tym patronuje radna Sejmiku, Ewelina Bień. – Do Zielonki zaprosiłam marszałka Adama Jarubasa, by poznał problemy naszego sołectwa – mówi radna Ewelina Bień.  

Dzieci z gminy Iwaniska korzystają z pływania dzięki ministerialnemu programowi nauki pływania „Umiem pływać”. Wkład własny do projektu pokrywa Urząd Marszałkowski. W zajęciach, które odbywają się na pływalni w Baćkowicach, uczestniczy 177 dzieci z klas I-III. Grupy liczą około 30 osób, na każde dziecko przypada 20 godzin lekcji pływania.

Radna Ewelina Bień pokazała marszałkowi Wioskę Indiańską Bonanza, która powstała w ubiegłym roku w Zielonce. Duże zainteresowanie wzbudzają namioty, noclegowy, w którym można wynająć nocleg i pobyć trochę dłużej, namiot relaksu, gdzie rozpalana jest biała szałwia i gdzie przy dźwiękach muzyki relaksacyjnej można odpoczywać, namiot – indiańskie kino i namiot wodza, gdzie są eksponaty indiańskie. Marszałek odwiedził także wąwóz duchów, gdzie znajduje się aleja wodzów i symboliczne groby kowbojskie. Wioska Indiańska była sfinansowana z funduszy szwajcarskich w partnerstwie z Urzędem Marszałkowskim. Stowarzyszenie Zielonka organizowało też zajęcia z udzielania pierwszej pomocy,  obsługi komputera, zajmuje się animacją życia kulturalnego. Miejscowość Zielonka liczy około 100 mieszkańców.

 
Dyskusja z mieszkańcami dotyczyła infrastruktury, dróg, codziennych spraw społecznych. – Na zaproszenie radnej Sejmiku Eweliny Bień miałem okazję spotkać się z mieszkańcami, dyskutować o ich potrzebach – podsumowuje rozmowy marszałek Adam Jarubas. – Gdy ludzie mają okazję wyrazić swoje aspiracje, powiedzieć o swoich problemach, to z tego korzystają. I bardzo dobrze. Dzisiaj rozmawialiśmy o jakości dróg, o potrzebie kanalizacji. Chociaż wiele zrobiono ze środków unijnych, nadal duże są potrzeby. W nowym okresie finansowym chcemy te zapóźnienia niwelować. Dzisiaj miałem okazję zapoznać się po raz pierwszy z unikalnym projektem, społecznym, gospodarczym, z Wioską Indiańską, która funkcjonuje w Zielonce. To bardzo ciekawa oferta dla dzieci. Jak się okazuje, co potwierdzali uczestnicy spotkania, seniorzy, to dla nich też atrakcja. Nie mają świetlicy na wsi, więc tutaj się spotykają. To dobrze, że są takie miejsca – mówił marszałek.

W trosce o dziedzictwo ziemi sandomierskiej

Podczas pobytu za ziemi sandomierskiej marszałek województwa Adam Jarubas odwiedził obiekty sakralne w Koprzywnicy oraz Miejską Bibliotekę Publiczną imienia Jana Długosza w Sandomierzu.

– Wiele podmiotów z powiatu sandomierskiego złożyło wnioski o dofinansowanie projektów, które zachowują dziedzictwo kulturowe – powiedział podczas wizyty radny Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego Andrzej Swajda. – Dziś zobaczyliśmy Koprzywnicę, bibliotekę w Sandomierzu. Jest wiele potrzeb, ziemia sandomierska słynie z licznych perełek dziedzictwa kulturowego.

W Koprzywnicy marszałek Adam Jarubas obejrzał kościół, pocysterski klasztor, który ma swoje początki w XIII wieku. Na ten projekt jest złożona aplikacja do funduszy unijnych – Miałem okazję przekonać się o zakresie prac, które z pewnością należy tu wykonać jak najszybciej, zrobić odwodnienie, odnowić wnętrze. Musimy zachować zabytek. Widać tu ogromne zaangażowanie księdza proboszcza, który wkłada wiele serca, by przygotować aplikację. To jest jeden z mocniejszych punktów powiatu sandomierskiego na mapie turystycznej dziedzictwa kulturowego. Ziemia świętokrzyska ma liczne ślady dawnej świetności. Warto je pielęgnować i o nie dbać.

Marszałek obejrzał cenne zbiory Miejskiej Bibliotece Publicznej imienia Jana Długosza w Sandomierzu, starodruki z XVII i XVIII w. „Geometria Polski” Sokolskiego pochodzi z 1683 r., zachowało się też pięć książek wydanych w XVIII wieku przez drukarnię jezuicką, która istniała w Sandomierzu. Dotyczą one teologii, matematyki, przyrody. Burmistrz Sandomierza Marek Bronkowski powiedział, że został sporządzony projekt na sfinansowanie nadbudowy biblioteki o jedną kondygnację. Jego wartość wynosi 4 mln zł. Dofinansowanie jest potrzebne, bo to najstarsza biblioteka w województwie. W przyszłym roku będzie obchodzić 110-lecie. Są plany, by przenieść tu bibliotekę pedagogiczną i utworzyć w jednym miejscu duże centrum multimedialne. Burmistrz poinformował także o drugim projekcie, który obejmuje położony obok Park Miejski. Planowana jest jego całkowita rewitalizacja. Wartość prac wyniesie 6,5 mln zł.

Wizyta na uczelni

Marszałek Adam Jarubas odwiedził Państwową Wyższą Szkołę Zawodowa w Sandomierzu. Rozmawiał z władzami uczelni o jej programie rozwojowym. – To ważna instytucja, która tworzy klimat miastotwórczy – powiedział po spotkaniu  marszałek Adam Jarubas.

Podczas spotkania prof. dr hab., rektor Antoni Gawron zaprezentował zaadaptowane pod potrzeby uczelni sale dydaktyczne. Dawniej znajdowały się w nim pomieszczenia administracji szpitalnej. Rektor opowiadał, jak zmieniony został charakter budynku.

Rektor poinformował, że uczelnia istnieje od 2007 r. Liczba studentów jest stabilna i już od kilku lat waha się w granicach 200-250. Od wielu lat działają trzy kierunki: kosmetologia, mechatronika, filologia angielska. Obecnie uczelnia  stara się rozszerzyć ofertę. Chce utworzyć kierunek zdrowie publiczne.