Kierowcy ciężarówek, spawacze, pielęgniarki, położne, fryzjerzy i lekarze – te grupy zawodowe nie powinny mieć problemów ze znalezieniem pracy lub jej zmianą w 2017 roku. Najmniej ofert będzie dla absolwentów kierunków humanistycznych, inżynierii środowiska, pracowników biurowych oraz techników różnych branż. Wojewódzki Urząd Pracy w Kielcach przygotował raport z drugiej edycji badania Barometr zawodów. Zawiera on m. in. prognozę zapotrzebowania na zawody na regionalnym rynku pracy w ciągu najbliższego roku.

 

Raport wskazuje również, jak będzie się kształtować relacja między liczbą odpowiednich kandydatów do pracy a zapotrzebowaniem pracodawców. Jak podkreśla we wstępie do publikacji dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Kielcach Arkadiusz Piecyk, wyniki badania nabierają dodatkowego znaczenia w kontekście spadającej liczby zarejestrowanych bezrobotnych oraz związanych z tym rosnących problemów rekrutacyjnych pracodawców. Badanie koncentrowało się również na problemie faktycznych przyczyn deficytów i nadwyżek podaży pracy w regionie.

Opracowana w ramach Barometru zawodów prognoza jest wynikiem wymiany doświadczeń ekspertów i ich wiedzy o rynku uwzględniającej różne perspektywy: urzędu pracy, prywatnych agencji zatrudnienia, organizacji pracodawców i przedsiębiorców.

Jak wynika z badania, pracodawcy coraz częściej zgłaszają brak odpowiednich kandydatów do pracy, którzy nie spełniają oczekiwań zarówno pod względem wiedzy, jak i umiejętności. Problemy pracodawców ze znalezieniem wykwalifikowanej kadry, podobnie jak w roku ubiegłym, w największym stopniu dotyczyć będą: kierowców samochodów ciężarowych i ciągników siodłowych, spawaczy, pielęgniarek i położnych, fryzjerów oraz lekarzy.

Wśród zawodów nadwyżkowych po raz kolejny znalazły się zawody uzyskane na popularnych kierunkach studiów: pedagogicznych, społecznych oraz z zakresu nauk ścisłych – inżynierskich (inżynierowie inżynierii środowiska). Nadal w nadwyżce pozostają zawody związane z pracą biurową: ekonomiści, pracownicy administracyjni i biurowi, specjaliści administracji publicznej, dlatego osoby poszukujące zatrudnienia w tych zawodach powinny wykazać się szczególną konkurencyjnością. Problemy ze znalezieniem zatrudnienia ma również duża grupa bezrobotnych z wykształceniem rolniczym. Występuje też nadwyżka techników budownictwa, techników informatyków, techników mechaników, techników hotelarstwa, techników technologii żywności, techników żywienia i gospodarstwa domowego. Powszechność takich kierunków nauczania w świętokrzyskich średnich szkołach zawodowych powoduje nasycenie rynku pracy i większe trudności ze znalezieniem pracy przez osoby bez doświadczenia zawodowego.

Najwięcej zawodów, w których prognozowany jest deficyt, wystąpi w Kielcach i w powiecie kieleckim oraz sandomierskim, opatowskim i ostrowieckim. Natomiast najwięcej zawodów nadwyżkowych odnotujemy w powiatach: skarżyskim, jędrzejowskim, Kielcach i kieleckim oraz staszowskim.

Z podsumowania w raporcie roku 2016 na świętokrzyskim rynku pracy wynika, że był to czas korzystnych zmian oraz kontynuacji pozytywnych tendencji zapoczątkowanych jeszcze w roku 2014. W okresie od stycznia do września we wszystkich powiatach spadła liczba bezrobotnych, powstały nowe miejsca pracy i nowe podmioty gospodarcze, utrzymał się wzrost przeciętnych miesięcznych wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw oraz poprawiła się statystyka zwolnień z przyczyn dotyczących zakładów pracy.

Liczba zarejestrowanych bezrobotnych oraz stopa bezrobocia rejestrowanego obniżały się w porównaniu z rokiem 2015 w każdym kolejnym miesiącu, osiągając poziom nienotowany od początku istnienia województwa świętokrzyskiego. Na koniec września 2016 roku w rejestrach urzędów pracy pozostawały 56 772 osoby, a stopa bezrobocia spadła do poziomu 10,8% (czyli o 1,3 pkt. proc. w porównaniu do września 2015 roku).

Pełna treść raportu Barometr zawodów dostępna na: barometrzawodow.pl