Styczniowe nowości w kieleckich instytucjach
Styczeń to dobry miesiąc, żeby coś zacząć całkiem od nowa. I wykorzystują to liczne instytucje, szczególnie te utrzymywane z pieniędzy publicznych. Oto, jakie nowości spotkają kielczan już od tego tygodnia.
Styczeń to dobry miesiąc, żeby coś zacząć całkiem od nowa. I wykorzystują to liczne instytucje, szczególnie te utrzymywane z pieniędzy publicznych. Oto, jakie nowości spotkają kielczan już od tego tygodnia.
Liczący ponad cztery tysiące książek i czasopism księgozbiór Kieleckiego Towarzystwa Naukowego będzie można oglądać w Muzeum Historii Kielc. To niebywała gratka dla historyków i regionalistów, bo do tej pory księgozbiór – z braku miejsca – nie był udostępniony. Wśród zbiorów są prawdziwe perełki, jak przedwojenne wydawnictwa Bolesława Markowskiego, kielczanina, wiceministra skarbu w latach 20.
Pierwszy w regionie gospodarczy sąd arbitrażowy zacznie działać przy Staropolskiej Izbie Przemysłowo-Handlowej. Jest to sąd polubowny, rozstrzygający spory majątkowe między przedsiębiorcami. Prezesem został Andrzej Hatalski, były dziekan Izby Radców Prawnych, zastępcami – Stanisław Szufel, były dziekan Rady Adwokackiej, i Helena Gontarz, prezes PSS “Społem”.
Przy urzędzie marszałkowskim rozpoczyna działalność Centrum Obsługi Inwestora, przeniesione do Kielc ze Starachowic. COI to najobszerniejsza baza danych dla przedsiębiorców zainteresowanych rozpoczęciem działalności w naszym regionie. Każdy znajdzie tu dane dotyczące charakteru i stanu prawnego terenów inwestycyjnych w naszym regionie, kontakty do osób, z którymi trzeba rozmawiać, mapy, a nawet zdjęcia satelitarne.
Emeryci i renciści od nowego roku obsługiwani będą w nowym biurowcu przy ul. Kolberga 2a w Kielcach (obok Powiatowego Urzędu Pracy). Do nowego budynku przeprowadzi się cały pion świadczeń, a więc najważniejsze dla klientów stanowiska – przyjmowanie i wydawanie dokumentów, komisje lekarskie, okienka kasowe. W biurowcu przy ul. Piotrkowskiej będą obsługiwani przedsiębiorcy. Pozostanie tu jednak punkt informacyjny z przyjmowaniem dokumentów.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kielce