Teatr ognia, pokazy rycerskie, jarmark kulinarny i dobra muzyka – to tylko niektóre atrakcje pikniku “Średniowieczne Chęciny”, który odbył sie w miniony weekend na Rynku w Chęcinach. Wśród gości wydarzenia był członek Zarządu Województwa Piotr Żołądek. Imprezę objął patronatem Marszałek Adam Jarubas.

Zabawę rozpoczęło Bractwo Rycerskie Zamku Będzin. Andrzej Zieliński, rycerz zbrojny, giermek dowódcy bractwa, zapewniał, że mimo odczuwalnych pod zbroją 50 stopni Celsjusza, rycerze dadzą z siebie wszystko, a toczone pod wzgórzem zamkowym, na Rynku Chęcińskim pojedynki będą wyglądały jak prawdziwe.

– Każdy kiedyś chciał być rycerzem. Jest nas w bractwie 40 osób. Mamy zbroje i broń podobną do używanych w XIV i na początku XV wieku. Przygotowaliśmy wiele konkurencji, także takich które powinny wciągnąć w zabawę przybyłych na dzisiejszy piknik gości – mówił Andrzej Zieliński.

Jego słowa o pełnym zaangażowaniu rycerzy potwierdziły się niebawem, kiedy w ferworze walki, podczas jednego z pojedynków rycerskich złamano miecz.

– Dzisiaj przeprowadzamy pewien eksperyment. Przenieśliśmy bowiem imprezę, która wpisała się już na stałe w kalendarz wydarzeń, z niedzieli na sobotę. Oceniliśmy, że w sobotę mieszkańcy będą mogli dłużej bawić się na imprezie, która przecież w całości jest dla nich przygotowana – mówił burmistrz Miasta i Gminy Chęciny Robert Jaworski.

– Zależy nam wszystkim na tej frekwencji, bo pokazujemy cały dorobek gminy i miasta. Nasze osiągnięcia gospodarcze, sportowe, kulturalne. Na scenie prezentować się będą różne środowiska. To oczywiście także promocja gminy, bo gościmy coraz więcej turystów. Przyjeżdżają do naszego miasta, oglądają zamek, jadą do Tokarni, do Centrum Nauki do Podzamcza. Chwalą sobie nasz piękny region, a impreza taka jak dzisiejszy piknik jest dodatkowym magnesem dla turystów. Ale dla mnie najważniejsze jest to, że integrujemy mieszkańców, pokazując im jak dużo udało nam się wspólnie zrobić – dodał burmistrz.

Rzeczywiście mieszkańcy Chęcin nie zawiedli, z każdą godziną dołączając do świętujących na pikniku. Nie tylko walki rycerskie przyciągały uwagę. Na rozłożonych wokół rynku straganach można było kupić miecze, hełmy, zbroje rycerskie. Garncarz Macio, prezentował oryginalne, pięknie malowane misy, kielichy i butelki, które wykonuje za pomocą koła napędzanego ręcznie.

– To sposób średniowieczny. Koło napędzane ręką a nie nogą. Mozolna praca, ale pozwala na uzyskanie kształtów mis i innych przedmiotów zgodnych z oczekiwaniami. Niektóre misy i naczynia wyglądają jak z żelaza, bo nie są obleczone szkliwem. Niektórym kupującym bardzo się to podoba- mówił garncarz spod Kostrzyna nad Odrą.

– Trafiliśmy na dzisiejszą imprezę przypadkowo. To niespodzianka, bo Chęciny chciałam zobaczyć już dawno, ale piknik? Nikt nas nie uprzedzał. Dowiedziałam się, że będzie śpiewać Eleni, że za chwilę zaczną się koncerty. Wszyscy jesteśmy zachwyceni. Od dawna chcieliśmy zobaczyć zamek chęciński, ale to wszystko co tutaj dziś się dzieje, przekroczyło nasze oczekiwania. Najchętniej zostalibyśmy już do wieczora w Chęcinach, ale chyba plan naszej wycieczki został inaczej zaprogramowany- uśmiecha się pani Helena.

Podczas wydarzenia wręczono również nagrody Gminy Chęciny. Dyplom i podziękowania otrzymała Jadwiga Szewczyk, laureatka ogólnokrajowego konkursu Sołtys Roku, oraz Wojciech Wojsa, który otrzymał rower za zajęcie trzeciego miejsca w ogólnopolskim Turnieju Wiedzy Pożarniczej.

Wśród występów jakie przygotowano na sobotę, zaprezentowano historię królowej Bony, przedstawioną przez teatr Grodzki „Pod basztami”. Gwiazdą wieczory była Eleni. Imprezę zakończył około godziny przed północą Teatr Ognia.