Zadaniem samorządów w rządowym programie „Boisko w mojej gminie” ma być m.in. znalezienie pieniędzy na ponad 2 tysiące etatów dla instruktorów sportowych.

Zadaniem samorządów w rządowym programie „Boisko w mojej gminie” ma być m.in. znalezienie pieniędzy na ponad 2 tysiące etatów dla instruktorów sportowych.

Rząd pracuje nad narodowym programem „Boisko w mojej gminie”. Zgodnie z jego założeniami, w każdej polskiej gminie do 2012 roku ma powstać boisko ze sztuczną murawą i z oświetleniem.

Program ma być realizowany przez najbliższe pięć lat we współpracy z samorządami terytorialnymi, organizacjami sportowymi i partnerami prywatnymi.

Jak powiedział na łamach „Rzeczpospolitej” Mirosław Drzewiecki, minister sportu, w projekcie można wykorzystać środki europejskie, ale do tego niezbędna jest współpraca z samorządem.

– Jestem już po spotkaniach z marszałkami województw w tej sprawie – poinformował Drzewiecki. – Chcemy, żeby przy każdym z takich boisk pracował instruktor, który będzie za nie odpowiadał i opiekował się dziećmi, które będą tam grały – zapowiedział.

Rząd chce, aby samorządy znalazły instruktorów i pieniądze na etaty dla nich. – To muszą być ludzie przygotowani do tego zadania. Muszą mieć ukończone odpowiednie kursy – powiedział w wywiadzie dla Rzeczpospolitej minister sportu. – Chcielibyśmy by zajęli się tym głównie byli sportowcy. Niekoniecznie ci z pierwszych stron gazet, ale znani w swoim terenie – dodał.

Zdaniem ministra Mirosława Drzewieckiego, pomoże to byłym sportowcom, którzy znajdują sie w trudnej sytuacji, a “dzieciaki będą chętniej grały w piłkę, jeśli będą wiedziały, że dzieje się to pod okiem kogoś znanego”.

Źródło: PAP