Sentymentalne wspomnienia i spotkanie z marszałkiem
Emerytowani pracownicy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego w Kielcach, zrzeszeni w Klubie Emerytów i Rencistów, uczestniczyli w piątek 19 maja w wyjazdowym spotkaniu, które odbyło się w malowniczej i wyjątkowo atrakcyjnej części naszego regionu – na Ponidziu. Z byłymi urzędnikami spotkał się i rozmawiał marszałek Andrzej Bętkowski.
Grupa około 40 byłych pracowników Urzędu Marszałkowskiego rozpoczęła spotkanie od przyjazdu do Świętokrzyskiej Kolejki Wąskotorowej „Ciuchcia Ponidzie” w Jędrzejowie. Tam emerytowani urzędnicy zwiedzili Izbę Pamięci Kolejowej. Następnie przejechali kolejką wąskotorową do Jasionnej.
Udany pobyt na Ponidziu zakończył się przejazdem do Ośrodka Edukacji Przyrodniczej w Umianowicach. Emeryci spotkali się tam z marszałkiem Andrzejem Bętkowskim i wspólnie zwiedzili Ośrodek. Mieli okazję zobaczyć m.in. Nidarium, sokolarnię i gospodarstwo pokazowe a także wejść na wieżę widokową.
– Bardzo się cieszę, że mimo upływu lat byli pracownicy naszego urzędu wciąż czują się związani z wojewódzkim samorządem – mówi marszałek Andrzej Bętkowski. – Cieszę się tym bardziej, iż wspólne spotkania są okazją do odwiedzenia przez nich miejsc, do powstania których nierzadko, będąc jeszcze czynnymi zawodowo, aktywnie się przyczyniali. Możemy ponadto pokazać, że kontynuujemy ich pracę i starania, że na terenie województwa wyrastają kolejne warte zobaczenia punkty – dodaje marszałek.
Janusz Śledziński, wieloletni dyrektor Departamentu Rozwoju Obszarów Wiejskich i Środowiska Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego, obecnie prezes Klubu Emerytowanych Pracowników podkreśla, iż organizowane spotkania mają dla byłych pracowników UMWŚ duże znaczenie.
– To wspaniałe, że pan marszałek Andrzej Bętkowski kontynuuje tradycję naszych wspólnych spotkań. To dla nas ważne. Niesamowite jest to, że częstokroć przyjeżdżamy w miejsca o których istnieniu wiedzieliśmy, ale nie mieliśmy pojęcia, że powstały z inicjatywy i dzięki staraniom samorządu województwa – mówi.
Piątkowej wizycie na Ponidziu towarzyszyły ożywione wspomnienia emerytowanych urzędników z okresu pracy w Urzędzie Marszałkowskim.