Samorządowcy i strażacy pielgrzymowali do Sulisławic
Około pięciuset samorządowców i strażaków z całego regionu uczestniczyło w pielgrzymce do Sanktuarium Maryjnego w Sulisławicach, gmina Łoniów. W uroczystościach wziął udział przewodniczący Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego, Arkadiusz Bąk i radny Sejmiku Andrzej Swajda.
– Pielgrzymka sulisławicka łączy samorządowców i strażaków, czyli dwie grupy zawodowe, społeczne, które bez siebie nie mogłyby funkcjonować – powiedział przewodniczący Sejmiku Arkadiusz Bąk. – Obie są potrzebne mieszkańcom, by lokalne społeczności mogły normalnie funkcjonować. Obie współpracują w głośnym wirze walki, dyskusji, akcji. Natomiast niedziela, gdy odbywa się pielgrzymka, jest wyciszeniem, jest wspólna modlitwa, wspólne myślenie o przyszłości. To jest zawsze cenne, zawsze tu jesteśmy obecni, często przybywa marszałek województwa, ja też zawsze staram się tu przyjeżdżać, są radni wojewódzcy, powiatowi, gminni. Ta pielgrzymka naprawdę łączy.
To już jedenasta pielgrzymka samorządowców i strażaków, początkowo gromadzili się tu tylko samorządowcy, następnie formuła została zmieniona. Organizatorem spotkań są władze gminy Łoniów, kustosze sanktuarium, OSP w Sulisławicach, GOK w Łoniowie i Stowarzyszenie Miłośników Sanktuarium Maryjnego w Sulisławicach.
– To okazja do tego, by się spotkać, w skupieniu przemyśleć niektóre zagadnienia, tematy, swoją służbę społeczną zarówno tę dotyczącą niesienia pomocy, jak i pracy samorządowej – podkreślił radny Sejmiku Andrzej Swajda. – Bo zarówno strażacy, jak i samorządowcy pełnią służbę drugiemu człowiekowi. Samorząd ma obowiązek zapewnić bezpieczeństwo swoim mieszkańcom. Straże zawodowe są tylko w miastach powiatowych. W gminach są tylko strażacy ochotnicy i to dzięki ich działaniom samorządy mogą wywiązywać się z obowiązku zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom.
W pielgrzymce uczestniczyło co najmniej 40 sztandarów OSP, przedstawicieli jednostek było znacznie więcej. Przybyło około 500 osób. Mszę odprawił kapelan diecezjalny strażaków diecezji sandomierskiej, ksiądz Lech Siekierski. – Jakim ja jestem gospodarzem winnicy, czy dobrze spełniam swe zadania w powierzonej mi winnicy – pytał w kazaniu ksiądz kustosz sanktuarium, ojciec Artur Traczewski, który nawiązywał do odczytanego Pisma Świętego. – To same pytanie możemy skierować do parlamentarzystów, prezydentów, wójtów, sołtysów, samorządowców. Miłość bliźnich to jeden z ogromnych mocnych filarów naszego człowieczeństwa.
Druh Stanisław Uziel, kawaler Orderu Uśmiechu, przekazał księdzu kustoszowi sanktuarium ojcu Arturowi Traczewskiemu, wykonaną przez mennicę pamiątkową replikę tego orderu. Dekoracji towarzyszył wójt gminy Łoniów Szymon Kołacz.