Rozmawiali o planach gospodarki niskoemisyjnej

Rozmawiali o planach gospodarki niskoemisyjnej

Przedstawiciele wszystkich świętokrzyskich gmin wzięli udział w konferencji szkoleniowej w Kielcach na temat planów gospodarki niskoemisyjnej. Dokumenty takie są potrzebne, by sięgnąć po środki unijne. A tych na działania dotyczące ochrony środowiska ma być w nowym okresie programowania wiele. Zapewniał o tym, obecny na spotkaniu Kazimierz Kotowski, członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego. W konferencji wziął też udział Grzegorz Orawiec, dyrektor Departamentu Polityki Regionalnej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego.

 

– Z naszych informacji wynika, że planów gospodarki niskoemisyjnej w regionie jest 27, nie jest to wynik rewelacyjny, trzeba go poprawić – powiedział Andrzej Pałys, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach. Jak podkreślił, brak planów gospodarki niskoemisyjnej w gminach, pozbawi samorządy możliwości skorzystania ze środków unijnych w perspektywie 2014-2020.

– Nowy okres unijnego finansowania uwzględnia również w znaczący sposób szeroko rozumianą ochronę środowiska, aby różnymi działaniami zmniejszyć ilość zanieczyszczeń. To ochrona wód, powietrza, segregacja odpadów. Mamy na te działaniai znaczące kwoty, jest to około 600 milionów złotych, stąd ważne jest, że dzisiaj się spotykamy, bowiem warunkiem do uruchomienia tych działań są plany. Musimy je przygotować na szczeblu województwa, powiatów i gmin – potwierdził Kazimierz Kotowski, członek Zarządu Województwa, dodając, że wszystkie dokumenty powinny być ze sobą spójne.

Monika Jamróz z WFOŚiGW w Kielcach, wyliczała, że plany gospodarki niskoemisyjnej w gminach potrzebne będą przy próbach uzyskania dofinansowania unijnego m.in.: w obszarze termomodernizacji budynków, wykorzystania odnawialnych źródeł energii, a także jeśli samorząd będzie chciał skorzystać z funduszy unijnych przy modernizacji oświetlenia, sieci ciepłowniczych i całej masy inwestycji związanych z ograniczeniem niskiej emisji. Jej zdaniem, gminy, dzięki planom gospodarki niskoemisyjnej, będą mogły oszczędzić chociażby na energii elektrycznej, a zatem pieniądze zostaną w samorządzie i kieszeniach mieszkańców.

Samorządom w opracowaniu dokumentów pomogą w przyszłości doradcy energetyczni szkoleni obecnie przez WFOŚiGW w Kielcach.

Źródło: www.wrota-swietokzryskie.pl