Polskie Carcassonne

Szydłów zyskał miano “polskiego Carcassonne” dzięki zachowanemu do czasów współczesnych XIV-wiecznemu układowi urbanistycznemu zawierającemu wiele elementów architektonicznych średniowiecznego miasta. Mało jest w Polsce miasteczek, w których szacunek dla historii staje się motorem postępu i wpływa na ich wszechstronny rozwój. A tak się dzieje właśnie w Szydłowie. 

Pierwsza pisemna wzmianka o Szydłowie pochodzi z 1191 r. Jest to informacja o powinności mieszkańców książęcego Szydłowa do dziesięciny na rzecz kolegiaty sandomierskiej. Jan Długosz wzmiankuje o Szydłowie w kontekście najazdu Tatarów: w 1241 r. wojska małopolskie stoczyły bitwę z Tatarami “we wsi Chmielnik pod miasteczkiem Szydłów”. 1 lipca 1329 r. Władysław Łokietek sprzedaje mieszczaninowi krakowskiemu Zammeloniemu wójtostwo w Szydłowie lokowane na prawie średzkim. Oznacza to, iż Szydłów już wtedy posiadał prawa miejskie. W połowie XIV wieku król Kazimierz Wielki otacza miasto murami obronnymi, rezydencję królewską przekształca w warowny zamek i wznosi okazały kościół. Tym samym miasto staje się jedną z warowni strzegących Małopolski. Dostać się można do miasta jedną z trzech pobudowanych bram: Krakowską, Opatowską i Wodną. Gospodarczemu ożywieniu miasta sprzyjała częsta obecność dworu królewskiego oraz fakt, iż stał się on siedzibą starostwa niegrodowego.

Dynamiczny rozwój
Jak Szydłów daje sobie radę dziś, kilkaset lat po inwestycjach poczynionych przez Kazimierza Wielkiego? Przede wszystkim dynamicznie rozwija się tutaj gminna infrastruktura, a dzięki śmiałym pomysłom promocyjnym gminnych władz o tym starym, pięknym grodzie w Polsce zaczyna się mówić coraz głośniej.
– Zdajemy sobie sprawę, że zarówno dla mieszkańców, turystów, jak i potencjalnych inwestorów, dobry dojazd do naszej gminy i przyjazna infrastruktura są sprawami podstawowymi – mówi wójt Jan Klamczyński, gdy przechadzamy się po szydłowskim rynku. Na szczęście w ostatnich latach udało się w tym zakresie już sporo zrobić. I tak, choćby w ubiegłym roku: odebrano zmodernizowany odcinek drogi powiatowej Kotuszów – Szydłów na odcinku prawie dwóch i pół kilometra. Środki na realizację tej inwestycji pochodziły z dotacji udzielonej na skutki usuwania powodzi, budżetów Starostwa Powiatowego w Staszowie i Gminy Szydłów. Kilka miesięcy później, w grudniu, odebrano również 1300 – metrowy odcinek drogi powiatowej z Szydłowa w stronę Brzezin. Do użytku oddano także mniejsze odcinki dróg: Potok – Księża Niwa, Szydłów – Wola Żyzna, drogę przez Osówkę i drogę w Gackach. Teraz na remont czeka droga gminna w Korytnicy; marszałek województwa Adam Jarubas i wójt Jan Klamczyński podpisali już pre-umowę z działania 3.2 RPO dla tego projektu. Jego szacunkowa całkowita wartość wynosi 1 256 534,90 zł, z czego środki z RPO w kwocie 753 920,94 zł, a wkład własny gminy Szydłów – 502 613,96 zł. Modernizowane będą także drogi w Potoku Rządowym i Gackach.
Dotkliwą bolączką jest niewątpliwie kanalizacja;  gmina skanalizowana jest w niezadawalającym stopniu, dlatego wójt Klamczyński uważa, że budowa kanalizacji sanitarnej wraz z oczyszczalnią ścieków w Szydłowie będzie właściwie jednym z najważniejszych zadań do realizacji w najbliższej przyszłości. – Wstępny projekt zakłada budowę 20 kilometrów grawitacyjno-ciśnieniowej kanalizacji sanitarnej wraz z 290 przyłączami oraz budowę mechaniczno-biologicznej oczyszczalni ścieków w Szydłowie, a także budowę 4 przepompowni ścieków oraz modernizację wodociągu na odcinku 1,5 kilometra – mówi wójt –  Planujemy też budowę wodociągu w Księżej Niwie. Przedmiotem projektu jest budowa 13 kilometrów wodociągu wraz z 77 przyłączami oraz budowa 43 hydrantów przeciwpożarowych w miejscowości Księża Niwa, Wymysłów i Potok Rządowy. Ponadto przewidziana jest przebudowa ujęcia wody w Rudkach – dodaje włodarz Szydłowa.

Szydłów zabytkami stoi!
Niewątpliwie, poza pięknym położeniem wśród zapierających dech w piersiach sadów śliwkowych, najważniejszym atrybutem gminy i powodem do dumy mieszkańców są zabytki Szydłowa. By jednak w pełni mogły cieszyć oko i być sztandarowym „produktem promocyjnym” gminy, muszą zostać odpowiednio odrestaurowane. – Nie ukrywam, że przywrócenie należnego blasku szydłowskim zabytkom jest moim marzeniem i jednym z najważniejszych zadań jakie stawia przed sobą Urząd Gminy – mówi podczas wspólnej przechadzki po rynku wójt Klamczyński – Mam nadzieję, że bardzo dużą rolę odegrają tu fundusze unijne. 2 kwietnia w Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach podpisałem z marszałkiem Adamem Jarubasem pre-umowę w ramach RPO dla projektu pod nazwą “Renowacja zabytkowego Rynku Szydłowa i murów miejskich wraz z budową sieci kanalizacji deszczowej i sanitarnej”. Szacunkowa całkowita wartość projektu wynosi 8 916 623,76 złotych, z czego środki z RPOWŚ wspomogą nas w kwocie 5 349 974,26 złotych – cieszy się gospodarz gminy Szydłów.  Co więcej; w lutym Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego ogłosiło wyniki naboru wniosków do programu “Dziedzictwo Kulturowe” w ramach Priorytetu 1 – “Ochrona zabytków”. Pozytywnie zaopiniowano dwa wnioski z Szydłowa: na konserwację XIV wiecznej ściennej polichromii nawy głównej kościoła filialnego p.w. Wszystkich Świętych (przyznano kwotę 130 tys. zł) oraz wniosek Parafii Rzymsko-Katolickiej p.w. św. Władysława w Szydłowie na remont konserwatorski kościoła p.w. św. Władysława (przyznano 100 tys. zł). W ramach przyznanych środków zostanie m.in. przeprowadzony remont oraz częściowa rekonstrukcja południowo – wschodniej części murów obronnych,  remont „Wikarówki” (na bazie badań konserwatorskich i planach rekonstrukcji domu wikariuszy projektuje się dom turysty na ok. 20 miejsc noclegowych z zapleczem gastronomicznym w zrekonstruowanych piwnicach XVI wiecznych), remont Bramy Krakowskiej, gruntowny remont synagogi z XVI wieku, a także kościoła p.w. Wszystkich Świętych i kościoła Św. Władysława. – Niezwykle ważnym przedsięwzięciem będzie poprawa estetyki i częściowa zmiana architektury Rynku oraz przyległych uliczek – mówi Jan Klamczyński – Chcemy to zrobić poprzez wykonanie nawierzchni z kostki brukowej, małej architektury, kanalizacji deszczowej oraz przebudowę linii elektrycznych. Pragniemy jak najlepiej przystosować Szydłów do celów turystycznych. Osiągnięcie tego celu doprowadzi do zwiększenia liczby turystów, a tym samym do stworzenia warunków do dywersyfikacji działalności gospodarczej i do wzrostu przedsiębiorczości, utworzenia nowych miejsc pracy oraz zwiększenia mobilności zawodowej mieszkańców, a przede wszystkim zapobiegnie dalszej degradacji dziedzictwa kulturowego gminy – dodaje.

Promocja i jeszcze raz promocja
Jednak w czasach dużej konkurencji na rynku turystycznym nawet najbardziej atrakcyjne miejsca i najciekawsze wydarzenia potrzebują odpowiedniej promocji. I należy uczciwie przyznać, że gmina Szydłów realizuje to zadanie znakomicie. Na rozstrzygnięcie czeka wniosek gminy Szydłów złożony w kwietniu do RPOWŚ pod nazwą „Szydłów – polskie Carcassonne”. Wniosek opiewa na kwotę niemal 1 mln zł i obejmuje szeroko zakrojone działania marketingowe i promocyjne do realizacji w latach 2010 – 2011, m.in. takie jak: organizacja „Międzynarodowego Turnieju Rycerskiego o Miecz Króla Kazimierza Wielkiego”, opracowanie „Markowego Produktu Turystycznego Szydłów – polskie Carcassonne”, stworzenie turystycznego portalu www w 3 językach i  tablic informacyjno-promocyjnych w miastach kazimierzowskich. Przewidziana jest także kampania bilbordowa, udział w targach turystycznych i reklama w mediach ogólnopolskich. Jeżeli gmina uzyska dofinansowanie tego projektu, będzie on stanowił doskonałe uzupełnienie działań inwestycyjnych gminy – w szczególności rewitalizacji rynku i murów obronnych.
„Wielkie szczyty zdobywa się małymi krokami” – mówi stare przysłowie. Jak się wydaje, jest ono bliskie również władzom Szydłowa. Organizowane od 12 lat „Święto Śliwki” na stałe wpisało się w koloryt nie tylko Ziemi Szydłowskiej, ale całego województwa świętokrzyskiego. – Doskonale pamiętam pierwszą edycję Święta – mówi z uśmiechem wójt Klamczyński – Przyszło świętować około siedemdziesięciu osób… A rok temu było jakieś siedem tysięcy! – dodaje z rozrzewnieniem. Od 27 czerwca Szydłów będzie miał swoją lokalną walutę – dukata „4 Władysławy”. Moneta będzie jednym z elementów obchodów 680-lecia Nadania Praw Miejskich dla Królewskiego Miasta Szydłowa. Wizerunek na dukacie „4 Władysławy” oddaje charakter miasteczka – nawiązująca do historii postać Króla Władysława Łokietka oraz Brama Krakowska wraz z murami i szydłowską śliwką. Dukat lokalny „4 Władysławy” będzie w okresie obowiązywania monetą o wartości nominalnej 4 zł. Będzie można zatrzymać go na pamiątkę lub wymienić za towary i usługi w wybranych punktach usługowych i handlowych znajdujących się na terenie Szydłowa.
– 19 czerwca organizujemy kolejne, VII Spotkania z Kulturą Żydowską, a 27 i 28 czerwca Dni Szydłowa. Odbędzie się XI Turniej Rycerski o Miecz Króla Kazimierza Wielkiego i Przegląd Folkloru Bratnich Narodów. Już teraz serdecznie zapraszam. Atrakcji na pewno nie zabraknie! – mówi na pożegnanie wójt Klamczyński.

Więcej w najnowszym numerze Świętokrzyskiego Informatora Samorządowego “Nasz Region”