Po raz trzeci ulicami Opatowa przemaszerował Orszak Trzech Króli. Mieszkańcy wyruszyli z kolegiaty św. Marcina, przeszli pod budynek Urzędu Miasta i Gminy, potem do Opatowskiego Ośrodka Kultury, gdzie odbył się przegląd zespołów kolędniczych.

W podcieniach budynku Urzędu Miasta i Gminy ksiądz proboszcz Michał Spociński dokonał aktu zawierzenia miasta Dzieciątku Jezus. Trzej Królowie pokłonili się Dzieciątku Jezus i Świętej Rodzinie oraz przekazali dary miłości: mirrę, kadzidło i złoto. 

W OOK odbył się przegląd zespołów kolędniczych „Gody Opatowskie”. Najpierw wystąpili uczniowie klas trzecich z Samorządowego Zespołu Szkół Nr 1. – Postaraliśmy się, aby każde dziecko mogło uczestniczyć w występach, nawet najmniej śmiałe – mówili opiekunowie grupy: Danuta Rucińska, Beata Kadela, Anna Jakubowska, Ewa Jasińska, ojciec Jordan Dąbrowski.  – Wystąpiło na scenie około 54 uczniów. Chcemy, by dzieci dzieliły się słowem z drugim człowiekiem i by nie zanikły tradycje bożonarodzeniowe. To okres miłości, pojednania.

Opatowski Teatr Muzyczny zaprezentował program żartobliwy, dowcipny, wesoły. Grupa kolędników przeniosła się najpierw do studia telewizyjnego, prezenterka połączyła się ze swym kolegą reporterem, który transmitował wydarzenia wprost z Betlejem. Tam pojawiły Diabły, Król Herod, Śmierć. Przybył Józef z Maryją. Gwiazda prowadziła trzech króli, którzy denerwowali się, bo chcieli podróżować współczesnymi środkami lokomocji, pociągiem, najchętniej samolotem. – Gwiazda w końcu doprowadza ich do celu – opowiadała twórczyni spektaklu Edyta Gwoździk.

Uczestnicy Środowiskowego Domu Samopomocy w Opatowie zaśpiewali kolędy i przedstawili montaż słowno-muzyczny. Wystąpiła też grupa teatralna z OOK pod kierownictwem Doroty Jopek. Przeglądowi zespołów kolędniczych towarzyszył konkurs plastyczny „Magia świąt”.