Ojczyzna jest owocem miłości pokoleń. Mieszkańcy regionu tłumnie wzięli udział w obchodach Święta Niepodległości w Kielcach
– Polska powstała z niewoli dlatego, że ma naród wierzący, kochający i pełen nadziei – mówił ordynariusz diecezji kieleckiej, ksiądz biskup Jan Piotrowski, który przewodniczył mszy świętej w intencji Ojczyzny. W niedzielę, 11 listopada w Kielcach świętowano 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości. Mieszkańcy stolicy regionu wspólnie zaśpiewali „Mazurek Dąbrowskiego”, przemaszerowali ulicami Kielc i uczestniczyli w licznych pokazach na placu Wolności.
Radosne świętowanie 100-lecia wolności rozpoczęło się kameralnym wydarzeniem. Delegacja na czele z wojewodą świętokrzyskim, Agatą Wojtyszek złożyła wieńce przed Pomnikiem Niepodległości przed dworcem kolejowym w Kielcach.
Za to już tłumy kielczan uczestniczyły we mszy świętej, która o godzinie 11 rozpoczęła się w Bazylice Katedralnej. Nabożeństwo poprowadził ordynariusz diecezji kieleckiej, ksiądz biskup Jan Piotrowski. On też wygłosił homilię, w której odniósł się do dziejów naszego kraju.
– Kiedy tysiąc lat temu rodziła się Polska piastowska, zapowiadała się, jako państwo potężne i wolne. Przez kilkaset lat rosła w siłę, między Bałtykiem i Tatrami, Odrą i Grodami Czerwieńskimi, a jej bohaterami byli rycerze, ludzie nauki i kultury – mówił. – Ale potęga wiele razy była wystawiana na próbę. Dzieje kraju obfitowały w wiele trudnych momentów, ale najtrudniejszym był czas zaborów. – Czas niezgody, bo zawiódł człowiek, pełen pychy i zarozumiałości, któremu obce stały się: pokora i duch pojednania – podkreślił biskup Piotrowski. Rzeczpospolita zniknęła z map Europy. Ale po 123 latach odzyskała wolność. – Polska powstała z niewoli dlatego, że ma naród wierzący, kochający i pełen nadziei. Nadzieja rodziła się w sercach tych, którzy wiedzieli, że Ojczyzna, to coś więcej, niż tylko granice, przemysł i bogactwo. To ona pozwoliła Polakom zrealizować marzenia o wolności, często za cenę ich własnego życia – zaznaczył duchowny.
Po nabożeństwie, kilkanaście minut po 12 kielczanie zgromadzili się na placu między katedrą a Muzeum Narodowym i tam odśpiewali „Mazurek Dąbrowskiego” w ramach akcji „Niepodległa do Hymnu”.
Po tym pięknym, niezapomnianym, chóralnym występie na prawie tysiąc głosów, uczestnicy obchodów przemaszerowali ulicami Kielc na plac Wolności, gdzie zaplanowano kolejne wydarzenia. Tu po raz kolejny zabrzmiał Hymn Państwowy, podczas wciągania flagi Polski na maszt.
W tej części uroczystości udział wzięli reprezentanci służb mundurowych, harcerze, władze województwa i Kielc, samorządowcy oraz kielczanie, jak również mieszkańcy regionu. Do świętujących dołączyła się też delegacja Obwodu Winnickiego w składzie: Andrij Petrowicz Gyżko – pierwszy zastępca przewodniczącego Administracji Państwowej Obwodu Winnickiego, Anatolij Grigorowicz Repjah – dyrektor TOB „Sanatorij Podillja” oraz Sergij Iwanowicz Mykytjuk – zastępca dyrektora TOB „Przedsiębiorstwo Rolne Med Podillja”, której towarzyszył Jan Maćkowiak, wicemarszałek województwa świętokrzyskiego.
– Dzisiejsze święto jest dla nas wszystkich umiłowaniem przeszłości, która niejednokrotnie dla Polaków okazywała się trudną i zawiłą. Mimo wielu przeciwności losu, polska waleczność była nie do pokonania – mówiła w swoim wystąpieniu Agata Wojtyszek, wojewoda świętokrzyski. – Dziś stojąc przy symbolicznym pomniku marszałka Józefa Piłsudskiego mamy okazję do oddania hołdu wszystkim narodowym bohaterom, których wspaniałe czyny tworzą historię Polski.
Przywołując nazwiska zasłużonych Polaków, wojewoda wspomniała też o licznych bohaterach z naszego regionu. – Kielce, nazywane miastem legionów, to ważny przystanek na drodze do niepodległości. Pamiętajmy, że ziemia świętokrzyska wydała wielu znakomitych żołnierzy – podkreślała.
Agata Wojtyszek podziękowała wszystkim, którzy włączyli się w świętowanie dnia niepodległości. Dodała również, że 11 listopada to dzień refleksji o wspólnych obowiązkach wobec ojczyzny i całego społeczeństwa polskiego. – Tego listopadowego dnia przypominamy sobie, że jesteśmy szczęśliwym pokoleniem, żyjącym w wolnym, demokratycznym kraju. Pamiętajmy, że dla naszych dzieci to my musimy być nauczycielami patriotyzmu – zaznaczyła.
Wojewoda wręczyła okolicznościowe medale na 100-lecie Niepodległej. W gronie wyróżnionych znalazła się Stanisława Gryz z Ostrowca Świętokrzyskiego, która urodziła się 2 listopada 1918 roku!
Impreza na placu Wolności obfitowała w wydarzenia oficjalne, koncerty, pokazy. Ale było też przekazanie przesłania Weteranów Walk o Niepodległość Rzeczypospolitej Polskiej młodemu pokoleniu. – Spotykamy się z wami, żeby jeszcze raz przypomnieć o najważniejszej dla nas dewizie: Bóg, honor, Ojczyzna. Pomimo, że jesteśmy pokoleniem przeszłości, mamy obowiązek przekazania wam, młodemu pokoleniu ideałów, wzorców zawartych w etosie wolności. Przechodząc stopniowo na wieczną wartę pragniemy, żeby młodzi ludzie przejęli tę obywatelskość. Apelujemy do was młodzi Polacy, nie zagaście tego cennego płomienia, nie wolno wam zwątpić choć na chwilę, bo kto wątpi, ten przegrywa. Niech patriotyzm będzie naczelną wartością, organizującą życie naszego narodu. Pamiętajcie, Ojczyzna jest owocem miłości pokoleń.
W niedzielę, Święto Niepodległości można było uczcić, odwiedzając także kieleckie placówki kultury. W Muzeum Narodowym w Kielcach odbywała się wystawa „Biel, Czerwień, Braterstwo”. Świąteczną propozycję miał też Teatr imienia Stefana Żeromskiego. W foyer otwarta została ekspozycja plakatów i zdjęć ze spektakli kieleckiej sceny, traktujących o wolności. Dodatkowo odczytanych zostało „10 utworów na 10 dekad”.