O rzeczywistości po pacyfikacji na konferencji w ramach obchodów Dni Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej
O problematyce ofiar najokrutniejszych represji i ich losów, rzeczywistości po pacyfikacjach, procesie odbudowy spalonych wsi – między innymi te zagadnienia zostały poruszone na konferencji organizowanej w ramach obchodów „Dnia Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej”. W wydarzeniu organizowanym przez Instytutu Pamięci Narodowej Delegatura w Kielcach oraz Muzeum Wsi Kieleckiej wziął udział marszałek Andrzej Bętkowski.
Blisko 30 naukowców z całego kraju debatowało w kieleckim “Przystanku Historia” m.in. o polityce okupantów niemieckich w stosunku do polskiego rolnictwa, pacyfikacji wiosek na Lubelszczyźnie i w Górach Świętokrzyskich w latach 1939–1945, działalności Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich wobec ukraińskich współobywateli w marcu 1944 r., sytuacji dzieci w cieniu wysiedleń i pacyfikacji Zamojszczyzny.
– Michniów był wsią, która miała się już nigdy nie odrodzić. Takie były zamierzenia hitlerowców, którzy nie tylko spalili wieś mordując jej mieszkańców, ale także zakazali odbudowy. To nie jedyna miejscowość, która została spacyfikowana w taki sposób. Gdyby nie wola tych co ocaleli i innych osób, ich determinacja i chęć świadczenia o tym co się stało, to prawdopodobnie ta społeczność nigdy nie zostałaby odbudowana. Zwłaszcza na wschodzie jest wiele takich wsi, które zarosły trawą i właściwie nikt o nich nie pamięta” – powiedziała podczas konferencji naukowej „Wieś polska podczas II wojny światowej. Po pacyfikacji – losy i pamięć” dr Dorota Koczwańska-Kalita, naczelnik Delegatury IPN w Kielcach.
źródło: IPN, Delegatura w Kielcach