Mistrzowski Festiwal

Mistrzowski Festiwal

Kolejny, XXII Międzynarodowy Festiwalu im. Krystyny Jamroz w Busku Zdroju, jak każdego roku może poszczycić się wspaniałym programem i tysiącami fanów, którzy już dawno uznali, że  to jeden z najznakomitszych festiwali muzyki poważnej w Polsce. Gdy Artur Jaroń, dyrektor artystyczny Festiwalu witał  publiczność na inauguracyjnym koncercie mówiąc: – Ranga festiwalu rośnie, to jeden z najlepszych festiwali muzycznych. Z widowni dało się słyszeć  sprostowania: najlepszy festiwal,  panie dyrektorze! Rzeczywiście, fani z całego kraju, ale także z zagranicy nie mogą się skarżyć na brak bardzo ciekawych wydarzeń artystycznych.

Sobotni koncert, podobnie jak cały festiwal był wyjątkowy, ponieważ w tym roku mija 30. rocznica śmierci patronki konkursu Krystyny Jamroz. Nie krył wzruszenia burmistrz Buska–Zdroju Waldemar Sikora, dumny z utalentowanej rodaczki, inaugurując festiwal. Przy okazji, burmistrz zapowiedział budowę nowej, komfortowej sali koncertowej , która będzie gotowa już za dwa lata. Podkreślał również tę informację Artur Jaroń, zdając sobie sprawę, że przy temperaturach powietrza, jakie panowały choćby w miniony weekend, komfort odbioru muzyki w nieklimatyzowanej sali widowiskowej Buskiego Centrum Kultury, pozostawia wiele do życzenia.

Jednak owacyjne przyjęcie dyrektora artystycznego przez publiczność, świadczyło o wielkim uznaniu dla jego pracy i o tym, że przeszkody w postaci wysokich temperatur powietrza, nie są w stanie przysłonić oferty sobotniego koncertu. A ta była wyśmienita.
–  Niech brzmi muzyka, cieszmy się muzyką – mówił Artur Jaroń, zagrzewając melomanów do pełnej identyfikacji z tym co dziać się będzie na wielu scenach buskiego festiwalu.

Po przywitaniu gości i publiczności, podziękowaniach dla sponsorów, rozpoczął owacyjnie przyjęty koncert młodziutkiego Erica Lu, Amerykanina który zdobył IV nagrodę w ostatnim Konkursie Chopinowskim. Skromny 19 latek zagrał 24 preludia op. 28 i Koncert e-moll Fryderyka Chopina w towarzystwie Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Podkarpackiej pod batutą Mirosława Jacka Błaszczyka.

Jak powiedział konferansjer Adam Rozlach, gospodarz studia konkursowego Festiwalu Chopinowskiego w TVP Kultura, młody  Lu potrafi cieszyć się grając. W jego muzyce słychać radość i lekkość, choć wiadomo przecież, że niezwykle długo myśli nad interpretacją muzyki.

– Jest prawdziwym, szczerym , autentycznym artystą, dla którego muzyka wiele znaczy – mówił Adam Rozlach przed wejściem młodziutkiego pianisty na scenę. – Preludia Chopina to coś nadzwyczajnego. Nikt nigdy nie napisał czegoś podobnego, choć po Chopinie wielu się inspirowało preludiami – mówił. Przeżywanie muzyki młodego artysty widać podczas wykonywania preludiów wyśmienicie – zachwycał się.

Jego zachwyt już po pierwszym koncercie podzieliła publiczność. Wydawało się,  że oklaskom i wiwatom nie będzie końca. Owacje, jakie otrzymał artysta  świadczyły o tym, jak bardzo urzekł on festiwalową publiczność. Nie inaczej było po wykonaniu II części. Koncert e-moll, pełen nostalgii, melodyjny okazał się wspaniałym preludium przed kolejnymi festiwalowymi koncertami.

Kielecki adwokat, Edward Rzepka w przerwie konkursu nie krył zachwytu. – Ja się obraziłem, że Lu nie wygrał konkursu Chopinowskiego. Choć stawka była wyrównana, jemu należało się pierwsze miejsce. Dziś tylko to potwierdził! – mówił Rzepka.
– Ale wymiata. Niesłychane – usłyszałam Artura Jaronia, który  pytał swoich gości o wrażenia  w przerwie koncertu.

Przed festiwalową publicznością jeszcze wiele wydarzeń artystycznych. Wyjątkowym koncertem będzie wieczór poświęcony niedawno zmarłemu Bogusławowi Kaczyńskiemu, związanemu wieloletnią przyjaźnią z  festiwalem. Bogusław Kaczyński był honorowym obywatelem Buska-Zdroju.
– Wystąpią artyści, którzy współpracowali z nim i bywali na naszych festiwalach: Grażyna Brodzińska, Małgorzata Długosz, Roma Owsińska, Zbigniew Macias, Witold Matulka, Tadeusz Szlenkier i Dariusz Stachura.
Od wielu lat koncerty prowadzone przez Bogusława Kaczyńskiego cieszyły się w Busku ogromnym powodzeniem. Jeden z ostatnich trwał ponad cztery godziny, a publiczność nie chciała puścić artystów ze sceny. W ubiegłym roku na festiwalu zabrakło Bogusława Kaczyńskiego, więc publiczność wysłała mu życzenia powrotu do zdrowia…
– Myślę, że w tym roku choć nie będzie go z nami ciałem, to będzie z nami duchem – powiedział Artur Jaroń.

Festiwal odbywa się pod patronatem Marszałka Województwa Świętokrzyskiego Adama Jarubasa.

Marzena Sobala