Władze zrobią porządek z wodą w Sandomierzu
SERWIS INTERNETOWY RADIA „KIELCE”
Z nadmiarem wód gromadzących się przy ulewnych deszczach w prawobrzeżnym Sandomierzu poradzą sobie dwa odrębne systemy odprowadzania wody po stronie województwa świętokrzyskiego i podkarpackiego, które należy wybudować. To jeden z głównych wniosków spotkania dotyczącego gospodarki wodnej, które odbyło się w siedzibie starostwa Powiatowego w Sandomierzu z inicjatywy wicemarszałka województwa świętokrzyskiego Piotra Żołądka. Wzięli w nim udział m. in. specjaliści od melioracji, gospodarki wodnej, przedstawiciele władz samorządowych Sandomierza i Tarnobrzega. Podczas lipcowej nawałnicy do Sandomierza napływała dodatkowa woda z tarnobrzeskich osiedli Wielowieś, Sielec i Zakrzów, z którą przez wiele dni nie można było sobie poradzić mimo, że pracowały pompy strażackie oraz firmy Pilkington. Wiceprezydent Tarnobrzega Robert Niedbałowski poinformował, że miasto zleciło wykonanie koncepcji na odprowadzenie wód ze swoich osiedli. Woda z rzeki Atramentówki będzie spływała odrębnym przebiciem przez wał Wisły. To znacznie zmniejszy jej napływ do Sandomierza – uważa Jacenty Czajka kierownik sandomierskiego oddziału Świętokrzyskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych. Jego zdaniem po wykonaniu dokumentacji przez Tarnobrzeg i porównaniu jej z koncepcją opracowywaną przez politechnikę krakowską dla Sandomierza, wiadomo będzie w szczegółach co jeszcze należy zrobić dla poprawy sytuacji . Rozważane jest np. uruchomienie starej przepompowni przy hucie szkła i przebudowanie przepustu w starym wale Wisły. Piotr Żołądek podsumował spotkanie jako merytoryczne. Pilkington zadeklarował, że wystąpi o tzw. operatyw wodno- prawny, czyli dokument, dzięki któremu wiadomo będzie które z urządzeń do kogo należy, co umożliwi wykonywanie konkretnych robót.