Święto łowieckie w Tokarni już po raz szósty zgromadziło leśników, łowczych i myśliwych z całego regionu. Po mszy świętej hubertowskiej odbyła się tradycyjna już pogoń za lisem. Setki zwiedzających zobaczyło też pokazy sokolnicze. Podczas pogoni za lisem największą sprawnością podczas jazdy konnej i wyjątkowym sprytem wykazała się Katarzyna Kotecka, która złapała kitę i w przyszłym roku będzie z nią uciekać przed pogonią. Zgromadzona w Parku Etnograficznym w Tokarni publiczność obejrzała widowisko jeźdźców dopingując swoich faworytów, a sympatię publiczności zdobył jadący na kucyku pan Andrzej. Na terenie przyległym do wiatraka z Grzmucina odbyły się także pokazy sokolnicze i prezentacja umiejętności psów myśliwskich. Tradycyjnie już na terenie skansenu w Tokarni nie zabrakło straganów z wyrobami rzemieślniczymi, miodami, nalewkami, pieczywem i pamiątkami. Na wielu stoiskach prezentowane były także elementy wyposażenia przydatne w polowaniach i przy obserwacji zwierząt. Leśnicy zachwalali walory Leśnego Kompleksu Promocyjnego „Puszcza Świętokrzyska”. Myśliwi na swoich stoiskach przygotowali pieczonego dzika i dania kuchni myśliwskiej.