Ubywa bibliotek w województwie świętokrzyskim
SERWIS INTERNETOWY RADIA „KIELCE”
W województwie świętokrzyskim z roku na rok ubywa bibliotek. Choć spadek jest niewielki, widać że likwidowane są tylko placówki na obszarach wiejskich. Są też gminy, gdzie bibliotek nie ma wcale. Andrzej Dąbrowski, dyrektor Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej powiedział, że sytuacja małych książnic zależy głównie od podejścia lokalnych władz. W województwie świętokrzyskim, w ubiegłym roku zlikwidowano trzy biblioteki i trzy filie. Tylko dwie świętokrzyskie gminy: Wiślica i Moskorzew w ogóle nie mają takich placówek. Stanisław Krzak, wójt Wiślicy tłumaczy, że do tej pory mieszkańcy nie zgłaszali potrzeby uruchomienia biblioteki, teraz są już poważne plany. Bibliotekarze informują, że właściwym byłoby, gdyby rocznie książnice kupowały około 15 nowych woluminów na 100 mieszkańców. W naszym województwie wskaźnik ten jest jednak o połowę mniejszy. Pod względem liczby zakupionych ostatnio książek najlepiej wypadły placówki w Wojciechowicach, Krasocinie, Zawichoście, Rakowie, Masłowie i Oksie. Anna Obara, kierownik biblioteki w Masłowie powiedziała, że zauważyła większe zapotrzebowanie na nowe pozycje.Z danych zebranych przez Wojewódzką Bibliotekę Publiczną wynika, że czytelnicy najchętniej zaglądają do tych bibliotek, w których są też stanowiska komputerowe z dostępem do Internetu.