RADIO KIELCE W Parku Etnograficznym w Tokarni prawdopodobnie jeszcze w tym roku stanie wiatrak, który będzie mełł ziarno. Zabytkowy, drewniany wiatrak z Dębna czeka w Tokarni na złożenie i uruchomienie. Wszystkie części zostały poddane ekspertyzie technicznej, stąd wiadomo, które z nich trzeba będzie wymienić, a które zachowały się w dobrym stanie. Nadzorem technicznym zajął się Jerzy Sendkowski, kierownik Zakładu Budownictwa w Wyższej Szkole Handlowej w Kielcach. Według niego, trzeba będzie odtworzyć wał śmigłowy i tak zwane śmigi, a reszta konstrukcji zachowała się w odpowiednim stanie. Rekonstruowany wiatrak powstał w 1882 roku. To tak zwany „koźlak”, czyli wiatrak, który może obracać się względem pionowej osi i ustawiać łopatami do kierunku wiatru. Obracający się wirnik napędza koła zębate, a te z kolei żarna mielące ziarno. Według szacunków Janusza Karpińskiego dyrektora Muzeum Wsi Kieleckiej, wartość przywrócenia obiektu do życia, to od 150-ciu do 200 tysięcy złotych.