“Problemy w szpitaliku dziecięcym”
RADIO KIELCE
Brak odpowiedniej opieki medycznej, problemy z dietą dla karmiących matek, oraz brak odpowiedniego zaplecza sanitarnego dla rodziców którzy w szpitalu pozostają na noc z dziećmi zarzuca szpitalowi dziecięcemu w Kielcach jedna z matek. Kobieta twierdzi, że bała się zostawić swoje kilkumiesięczne dziecko bo zostałoby bez opieki. Dyrekcja szpitala stanowczo odpiera te zarzuty. Zdzisław Domagała – z-ca dyrektora do spraw medycznych, który kieruje oddziałem chorób dziecięcych na którym prawdopodobnie przebywało dziecko pokazał, że przy każdej sali jest łazienka. Słowa lekarza potwierdza jedna z matek, która przebywa z dzieckiem przy Langiewicza. Faktem jest natomiast że, szpital nie dysponuje specjalnymi łóżkami dla rodziców a ci, którzy chcą tam nocować muszą sobie miejsce do spania zapewnić we własnym zakresie. Jak twierdzą dyrektorzy- szpital nie jest przecież hotelem i zajmuje się leczeniem dzieci. Szefostwo lecznicy stanowczo zaprzecza jakoby mali pacjenci nie mieli zapewnionej opieki. Dyrektor Włodzimierz Wielgus stwierdził, że jest mu przykro, że tak oceniono pracę oddziału. Kobieta wyrażająca swoje negatywne uwagi co do pracy szpitala zaapelowała, także do organu nadzorującego placówkę o przeznaczenie większych środków na doposażenie oddziału. Marek Gos – członek zarządu województwa, który odpowiada za szpital, nie chciał jednak komentować sprawy i stanowczo odesłał do dyrektora, twierdząc, że to jego problem.