“Minister pominął świętokrzyską kulturę”
Polska Agencja Prasowa
– Wystąpiliśmy o 300 tys. zł, liczyliśmy chociaż na 100 tys. Jesteśmy rozczarowani postawą ministerstwa. Nie wiemy, co się stało, że nie możemy liczyć na rządowe wsparcie – mówi Elżbieta Pędzik, główna księgowa teatru. Do końca roku placówka miała w planach wystawienie trzech premier. Koszt jednej to około 200 tys. zł. Brak ministerialnego wsparcia to brak jednej premiery w sezonie. Teatr jednak się nie poddaje i chce szukać pomocy w innych instytucjach. Liczy na pieniądze z rezerwy budżetowej marszałka. Wczoraj debatował nad tym zarząd województwa.
– Nie wykluczamy wsparcia premiery “Dziadów” – zapowiada Jacek Kowalczyk, dyrektor departamentu promocji, edukacji, kultury, sportu i turystyki. Dodaje, że dziwią się decyzjom ministra, który odmówił finansowania projektu Muzeum Przypkowskich, które jest jedną taką placówką w kraju. – Do tej pory nie zdarzyło się, aby żadna z instytucji wojewódzkich nie dostała ani złotówki z ministerstwa. Oczywiście chcemy, by projekty te zostały zrealizowane, ale pieniędzy musimy szukać, i to w naszym budżecie – kwituje Kowalczyk.