Finansowy problem Muzeum Okręgowego w Sandomierzu

SERWIS INTERNETOWY RADIA „KIELCE” – Renegocjacja umowy dotycząca sposobu finansowania Muzeum Okręgowego w Sandomierzu jest konieczna – uważa dyrektor placówki Paweł Różyło. Jego zdaniem obecnie obowiązujący układ nie jest w stanie zapewnić swobodnego funkcjonowania muzeum i jej rozwoju. Zgodnie z umową podpisaną 3 lata temu, miasto oraz Sejmik Województwa Świętokrzyskiego mają obowiązek przekazywania po 250 tysięcy złotych rocznie na rzecz muzeum, natomiast powiat jako główny organ prowadzący przeznacza w swoim budżecie na ten cel 500 tysięcy złotych. Co prawda miasto zadeklarowało na ten rok dotację wyższą od ubiegłorocznej o 200 tysięcy złotych, również i Sejmik Województwa Świętokrzyskiego daje więcej o 100 tysięcy złotych, jednak nie są to rozwiązania gwarantujące na stałe stabilność finansową muzeum, które pod koniec roku stanie ponownie przed problemem domknięcia swojego budżetu. Według Wojciecha Czerwca, przewodniczącego Komisji Budżetu i Finansów w Radzie Miasta Sandomierza, dla dobra Muzeum Okręgowego samorządy powinny renegocjować umowę, w wyniku czego podwyższone zostałyby dotacje dla placówki. Jak podkreśla radny muzeum z siedzibą w Zamku Królewskim to dobro ponadlokalne, ważne dla mieszkańców całego regionu i dla turystów odwiedzających Sandomierz. Starosta sandomierski Stanisław Masternak uważa, że obecnie, kiedy budżety poszczególnych samorządów zostały już przyjęte, za późno jest mówić o renegocjacji umowy dotyczącej sposobu finansowania Muzeum Okręgowego. Nie wyklucza, że podejmie tego rodzaju rozmowy w drugim półroczu, kiedy będą przygotowywane nowe plany finansowe.