Krzyż morowy stanie na Świętym Krzyżu
Krzyż morowy – karawaka, powstały z inicjatywy wojewody świętokrzyskiego, stanie przy sanktuarium na Świętym Krzyżu 24 października. Uroczystość rozpocznie się o godz. 15.00 w czasie sprawowanej na Świętym Krzyżu Eucharystii. W kapsule wmurowanej pod krzyżem umieszczone zostaną modlitwy, podziękowania i świadectwa, nadesłane przez wiernych i pielgrzymów do ojców oblatów z dopiskiem “Niesiemy krzyż na Święty Krzyż”. W wydarzeniu wezmą udział Andrzej Pruś przewodniczący Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego, Andrzej Bętkowski marszałek województwa oraz Marek Bogusławski wicemarszałek województwa.
Pomysłodawcą powstania krzyża morowego był wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz, przy wsparciu biskupa kieleckiego Jana Piotrowskiego, biskupa sandomierskiego Krzysztof Nitkiewicza oraz o. Mariana Puchały OMI – superiora wspólnoty zakonnej Misjonarzy Oblatów Marii Niepokalanej na Świętym Krzyżu. Krzyż karawaka powstał z pieniędzy pozyskanych od darczyńców.
Historia powstania Krzyża morowego
Do Polski krzyże morowe przywędrowały już w XIII w. z Rusi i Węgier. Na początku XIV w. razem z relikwiami Drzewa Krzyża Świętego, przekazał je klasztorowi łysogórskiemu Władysław Łokietek. W Polsce były bardzo popularne od końca XVIII do początku XX. wieku. Były one nazywane cholerycznymi lub karawakami, ponieważ wywodzą się z hiszpańskiego miasta Caravaca. Pierwowzorem krzyża był relikwiarz z IV wieku z relikwią drzewa Krzyża Świętego czczony w Caravaca. Przybył on do Hiszpanii za sprawą jerozolimskiego patriarchy Roberta podczas VI wyprawy krzyżowej. Krzyże miały chronić miasta i wsie, dlatego ustawiane były nie tylko na placach kościelnych, ale także na rozstajnych drogach.
Budowa i idea krzyża morowego
Historycznie karawaki miały formę krzyża o dwóch poziomych belkach z krótszym ramieniem górnym. Kształt zakończeń ramion porównywano do kwiatów kąkolu. Na jego powierzchni często umieszczano krzyżyki i litery. To skróty modlitw i wezwań. Repliki krzyża wykonywano z różnych metali, w tym szlachetnych, a także z drewna. Ubożsi zadowalali się karawakami odbitymi na papierze. Te niewielkich rozmiarów nosili na szyi. Duże krzyże stawiano na skraju wiosek czy miast, by strzegły mieszkańców przed chorobami i nieszczęśliwymi wypadkami. Podczas epidemii krzyże te rozprzestrzeniły się na wschód.
Świętokrzyski krzyż morowy
Świętokrzyska karawaka to sześciometrowy krzyż wykonany z profili stalowych i wypełniony onyksem. Postawiony zostanie przy murze, po prawej stronie od wejścia do klasztoru, po południowej stronie wzgórza. Takie miejsce zostało uzgodnione z superiorem klasztoru. W kapsule wmurowanej pod krzyżem umieszczone zostaną modlitwy, podziękowania i świadectwa, nadesłane przez wiernych i pielgrzymów do ojców oblatów, z dopiskiem „Niesiemy krzyż na Święty Krzyż”.