Kolekcja pozostaje w Muzeum
Kolejne cenne eksponaty pozostaną w zasobach Muzeum Narodowego w Kielcach. Dzisiaj rodzina Popielów podpisała z dyrekcją Muzeum umowę depozytową. Dotyczy ona siedmiu przedmiotów rzemiosła artystycznego oraz 16 portretów przedstawicieli rodów Sołtyków i Popielów. W uroczystości podpisania umowy wziął udział Lech Janiszewski, członek Zarządu Województwa
Kolejne cenne eksponaty pozostaną w zasobach Muzeum Narodowego w Kielcach. Dzisiaj rodzina Popielów podpisała z dyrekcją Muzeum umowę depozytową. Dotyczy ona siedmiu przedmiotów rzemiosła artystycznego oraz 16 portretów przedstawicieli rodów Sołtyków i Popielów. W uroczystości podpisania umowy wziął udział Lech Janiszewski, członek Zarządu Województwa
Wymienione przedmioty, pochodzą z majątku w Kurozwękach i przechowywane były w Muzeum od 1945 r., decyzją Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego z 27 marca 2008 r. o skreśleniu z inwentarzy muzealnych, stały się własnością Jeana Martina Popiela, właściciela pałacu w Kurozwękach. Popiel zdecydował się na pozostawienie kolekcji naczyń, obrazów i mebli w charakterze depozytu w Muzeum Narodowym. I tak, pozostanie tam m.in. wartościowy zbiór portretów staropolskich – między innymi “Ludwik Popiel na koniu”, autorstwa Piotra Michałowskiego oraz portret Macieja Sołtyka, ostatniego wojewody sandomierskiego. Natomiast rodzinie Popielów zwrócone zostaną przedmioty sztuki użytkowej o mniejszej wartości historycznej.
Kolekcja portretów staropolskich ma pozostać w muzeum przez trzy lata. Możliwe, że okres depozytu będzie przedłużony o kilka następnych lat.
fot.1 | fot.2 |
fot.3 | fot.4 |
fot.5 | fot.6 |
fot.7 | fot.8 |