– Podejmujemy się bardzo trudnego i ważnego wyzwania, bo dzisiaj wiele dyskutuje się o cennych siedliskach, zasobach przyrodniczych i nie ma  pomysłu, w jaki sposób można je wykorzystać w strukturze gospodarczej, turystycznej czy agroturystycznej. Ponidzie jest wyróżniającym się obszarem, są tu niezwykle rzadkie i cenne okazy, chcemy się wspólnie zastanowić jak ten obszar można umiejętnie i mądrze  wykorzystać  – powiedział Piotr Żołądek, członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego podczas konferencji  „Wykorzystanie obszarów cennych przyrodniczo w gospodarce”. Podczas spotkania w Kijach zaprezentowano założenia projektu Ośrodka Edukacji Przyrodniczej w Umianowicach.

 

W konferencji uczestniczyli m.in. radna Sejmiku Bogusława Wypych, Zbigniew Kierkowski, starosta pińczowski, Krzysztof Słonina, wójt gminy Kije, Tomasz Hałatkiewicz, dyrektor Zespołu Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych, Magdalena Kędzierska, dyrektor Agencji Rozwoju i Modernizacji Rolnictwa, prof. Tadeusz Zając, prof. Czesław Nowak, a także przedsiębiorcy,  którzy na Ponidziu prowadzą swoją działalność gospodarczą i odnoszą sukcesy.

– Jeżeli weźmiemy pod uwagę dane statystyczne, to okazuje się, że Ponidzie jest znane, ale tylko 10 procent osób korzystając z szerokiej oferty turystycznej gości na tym terenie. Byłoby więc wielką niefrasobliwością, gdybyśmy tego potencjału nie potrafili wykorzystać – powiedział podczas konferencji w Kijach Piotr Żołądek, członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego.

O wpływie dziedzictwa kulturowego na rozwój turystyki wiejskiej mówił profesor Czesław Nowak. – Przyrodę dostaliśmy po to, aby ją  przekazać następnym pokoleniom w nie gorszym stanie, a to nie będzie niestety łatwe. Prof. Tadeusz Zając zaprezentował walory przyrodnicze rzeki Nidy w okolicach Umianowic. – Całe bogactwo przyrodnicze, które jest na Ponidziu jest ukształtowane w wyniku działalności rolniczej. Tu nie ma naturalnych siedlisk pierwotnych. To doprowadziło do tego, że powstało zgrupowanie bardzo ciekawych gatunków i formacji roślinnych, unikatowych w skali Polski i światowej – mówił prof. Tadeusz Zając.

Podczas konferencji zaprezentowano też projekt przygotowywany przez Zespół Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych. – Planujemy wybudowanie Ośrodka Edukacji Przyrodniczej w Umianowicach, blisko stacji kolejki wąskotorowej nad starymi korytami rzeki Nidy – mówił dyrektor Zespołu Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych Tomasz Hałatkiewicz. Ośrodek ma służyć przede wszystkim edukacji najmłodszych. –  Zapomnieliśmy, że młody człowiek najlepiej rozwija się w środowisku naturalnym, przyrodniczym, chcemy więc dzieci, młodzież ale też dorosłych zabierać na  spotkania z przyrodą, pokazywać jak się ona rozwija – zapowiada dyrektor. Ośrodek  ma być też miejscem, w którym prowadzone będą różnorodne projekty przyrodnicze związane z ochrona przyrody, z odtwarzaniem i przywracaniem właściwego stanu siedlisk i gatunków.

– Chcemy stworzyć swój własny świętokrzyski model, który będzie otwierał nowe możliwości i wykorzystać obszary cenne przyrodniczo, żeby stały się atrakcją naszego województwa i pozwalały przede wszystkim tworzyć nowe miejsca pracy. Jeżeli chcemy wychować nowe pokolenia to przede wszystkim na  fundamentach obcowania i zaprzyjaźnienia się z naturą i ten projekt to będzie zakładał – podkreślił Piotr Żołądek.
 
W spotkaniu uczestniczyli również  przedsiębiorcy, którzy na Ponidziu prowadzą działalność gospodarczą i odnoszą sukcesy. W dyskusji panelowej wzięli udział:  Agnieszka Kobryń prowadząca “Farmę Jagę” w Bogucicach, Tadeusz Gryc – zastępca dyrektora Sanatorium „Włókniarz” w Busku-Zdroju i Marek Płachta, właściciel firmy NATUR-VIT.

www.wrota-swietokrzyskie.pl