Na wymianę zagraniczną postawiło na najbliższe lata Muzeum Narodowe w Kielcach. Na początek kieleckie zbiory pojadą do Norwegii, a do Pałacu Biskupów Krakowskich przyjadą dzieła z Odessy.

Na wymianę zagraniczną postawiło na najbliższe lata Muzeum Narodowe w Kielcach. Na początek kieleckie zbiory pojadą do Norwegii, a do Pałacu Biskupów Krakowskich przyjadą dzieła z Odessy. W planach jest również pokazanie obrazów z kolekcji rodziny Potockich, które z Winnicy mają do nas przyjechać na początku przyszłego roku” – podkreśla Krzysztof Urbański dyrektor Muzeum Narodowego: „My na nią naprawdę czekamy, bo to byłby unikat w skali kraju; istnieją pewne trudności, które próbujemy pokonać, ale nie jest to takie proste – to jest kwestia ubezpieczeń: to są zbiory idące w miliony złotych, w związku z czym ubezpieczenie nie będzie małe.”
„Głównie malarstwo XVIII i XIX-wieczne, malarstwo portretowe i rodzajowe, nazwiska bardzo dobre” – dodaje Ryszard De Latoure vice dyrektor Muzeum. “Obecnie prowadzone są również rozmowy nad sprowadzeniem wystawy z Niemiec prac Rudolfa Jansa” – mówi Andrzej Komodziński , przewodniczący Kultur & Businessmen Club w Niemczech: „Niektórzy nazywają go ojcem niemieckiego ekspresjonizmu.” Prace Jansa kielczanie będą mogli oglądać w Muzeum Narodowym w Kielcach w 2010 roku.

Źródło: Radio Plus