Indeksy wręczone
Ponad stu uczniów Policealnej Szkoły Medycznej im. Hanny Chrzanowskiej i Policealnej Szkoły dla Dorosłych w Morawicy otrzymało indeksy. W uroczystości, w dniu patronki szkoły uczestniczyli również przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego i Świętokrzyskiego Kuratorium Oświaty.
– To już tradycja, że w dniu Patronki Szkoły, Hanny Chrzanowskiej, uczniowie otrzymują indeksy. Nauka rozpoczęła się 1 września, więc wiecie czego spodziewać się po naszej szkole. Mam nadzieję, że czujecie się tu dobrze – zwróciła się do młodzieży dyrektorka Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Morawicy, Renata Antos.
Od 1 września z nauki w medycznej szkole w Morawicy korzystać mogą również osoby pracujące, bowiem część zawodów uruchomiono w Policealnej Szkole dla Dorosłych.
– Zmieniła się struktura, staliśmy się Centrum Kształcenia, ale najważniejsze, że udało się uruchomić szkołę dla dorosłych. Dzięki mniejszej liczbie godzin w tygodniu oraz rozplanowaniu zajęć w systemie sobotnio-niedzielnym, naukę mogły u nas rozpocząć osoby pracujące. Zapraszamy do skorzystania z tej możliwości, nauka jest bezpłatna – podkreśla Renata Antos.
Do udziału w uroczystości zaproszone zostały emerytowane nauczycielki, które pamiętają o swojej szkole i swoich wychowankach. Pani Kazimiera Stolba jest na emeryturze 20 lat.
– To wzruszające, że zapraszani jesteśmy do szkoły na takie uroczystości. Pracowałam tu 30 lat i do dziś silnie związana jestem z tym wyjątkowym miejscem. Ostatnio spotkałam się w aptece z obcesową obsługą. Zapytałam farmaceutkę: czy uczyła się Pani w Morawicy? Nie, odpowiedziała. To widać dodałam, bo absolwenci szkoły z Morawicy mają empatię i wiedzą, że uczą się aby służyć ludziom – opowiada z uśmiechem pani Kazimiera.
O empatii, oddaniu pacjentowi, o sytuacji chorego, który zmaga się z cierpieniem i oczekuje zrozumienia, podczas uroczystości mówiło się bardzo dużo.
Małgorzata Kowalińska, wicedyrektorka Departamentu Promocji, Edukacji, Kultury, Sportu i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego podkreślała, że szkoła jest gwarancją dobrego przygotowania do zawodu. Zwróciła się do młodzieży z apelem, aby nigdy nie zapominali, jak wielka odpowiedzialność spoczywa na osobach pracujących przy łóżkach chorych osób.
– Nie żałujcie czasu na naukę, bo to nigdy nie jest czas stracony. Ta szkoła daje Wam gwarancję zdobycia wiedzy, ale uczy także odpowiedzialności i szacunku dla pacjenta – mówiła Małgorzata Kowalińska.
– W naszej szkole przyświecają nam dwa cele. Chcemy wypuszczać dobrych fachowców i wspaniałych ludzi w jednej osobie – podkreślała Renata Antos.
– Nie możecie być zwykłymi pracownikami, ale pracownikami najlepszymi, kierującymi się wartościami. Nie zapominajcie, że zawody medyczne dedykowane są najbardziej potrzebującym. Musicie mieć właściwe podejście do człowieka opuszczonego, w trudnej sytuacji życiowej – zwracała się do uczniów.
Podczas uroczystości dziesięciu słuchaczy otrzymało dyplomy i nagrody pieniężne ufundowane przez Samorząd Województwa za bardzo dobre wyniki w nauce. Najlepszą uczennicą okazała się Justyna Owczarek, z drugiego roku terapii zajęciowej, która zdobyła średnią ocen 5, 6.
– Bardzo lubię tę szkołę – mówiła Justyna. – Namawiam kolegów, żeby się tu uczyli. Tutaj jest atmosfera, którą można porównać do atmosfery w dobrej rodzinie. Nauczyciele nas szanują, choć są wymagający. Uczymy się od samego początku tego, co najważniejsze w naszych zawodach. Mamy praktyki. Ja, choć zaczęłam dopiero drugi rok, już pracowałam z chorymi. Mam wiedzę i wiem jak postępować z potrzebującymi. Często z nauczycielami rozmawiamy o empatii, która w zawodach medycznych jest nieodzowna.
Szymon Zaręba i Hubert Zapała, również tegoroczni stypendyści, potwierdzają słowa Iwony.
– Kolega jest w innej szkole. Podobnie jak ja, będzie opiekunem medycznym. Porównujemy zajęcia, nauczycieli i efekt jest taki, że on narzeka, pożycza ode mnie notatki, a ja uważam, że wybrałem najlepszą szkołę z możliwych – mówi Hubert.
Uczniom i nauczycielom, pani Edycie Tytoń oraz pani Bożenie Daszucie, należą się gratulacje za przygotowanie dramy na temat życia patronki szkoły Hanny Chrzanowskiej. Miała ona w sobie elementy małej sztuki teatralnej. Młodzież w zainscenizowanej na scenie kawiarni, usytuowanej na tle dużego ekranu, na którym zmieniały się obrazy ulic Krakowa i Warszawy z lat w których żyła i działała patronka, opowiadała o Hannie Chrzanowskiej. Informacje o bohaterce zbierała dziennikarka, w którą wcieliła się Justyna Owczarek.
Drama przybliżyła zebranym postać Hanny Chrzanowskiej, pielęgniarki, instruktorki, prekursorki pielęgniarstwa rodzinnego, wolontariuszki i poetki.
Marzena Sobala