Świętokrzyski “Darz Bór” po raz jedenasty, duże zainteresowanie Hubertusem
Stadion Leśny w Kielcach gościł myśliwych, leśników, sokolników i jeźdźców oraz tych, którzy bliżej chcieli przyjrzeć się tym profesjom, poznać ich historię oraz efekty ich pracy. 11. Świętokrzyski Hubertus cieszył się dużą popularnością, a przy pięknej pogodzie oglądać można było pokazy, wystawy, gonitwę, słuchać muzyki oraz degustować darów natury.
Uroczystości rozpoczęły się w bazylice katedralnej, gdzie mszę odprawił biskup ordynariusz diecezji kieleckiej, Jan Piotrowski. Następnie przy dźwiękach muzyki myśliwskiej, w towarzystwie mażoretek, leśników i myśliwych, kilkaset osób przemaszerowało na Stadion Leśny, gdzie uroczyście wydarzenie rozpoczął przewodniczący Zarządu Okręgu Polskiego Związku Łowieckiego w Kielcach, Jarosław Mikołajczyk. Podkreślał on renomę tego wydarzenia, wartości, jakie za sobą niesie oraz wkład Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego w jego organizację.
Samorząd Województwa reprezentowali wicemarszałek województwa świętokrzyskiego Jan Maćkowiak, członek Zarządu Województwa Agata Binkowska, radny Sejmiku Grzegorz Gałuszka, dyrektor Departamentu Rozwoju Obszarów Wiejskich i Środowiska UWMŚ Sławomir Neugebauer oraz dyrektor Departamentu Promocji, Edukacji, Kultury, Sportu i Turystyki UWMŚ Jacek Kowalczyk.
– To już jedenasty raz wspólnie z Polskim Związkiem Łowieckim, Regionalną Dyrekcją Lasów Państwowych w Radomiu oraz Wojewódzkim Domem Kultury organizujemy święto myśliwych pod patronatem św. Huberta z Liege, który jest również patronem leśników, jeźdźców i sokolników. Cieszymy się, że przybyli tu państwo całymi rodzinami i mamy nadzieję, że będzie to przyjemne i pożyteczne niedzielne popołudnie – mówił, witając przybyłych na Hubertusa, Jan Maćkowiak, wicemarszałek województwa świętokrzyskiego.
Tradycyjnym punktem wydarzenia jest “gonitwa za lisem”, a tym razem lisią kitę z ramienia uciekającego jeźdźca zerwała Katarzyna Grosicka, która w przyszłorocznej edycji Hubertusa wcieli się w rolę “lisa”.
Tegoroczną nowością imprezy było stanowisko archeologii myśliwskiej, na prezentowano zmieniające się przez lata metody wytwarzania toporów, strzał i innych narzędzi wykorzystywanych przez ludzi podczas polowań.
Obejrzeć można było również pokazy sokolnictwa, psów myśliwskich czy wystawy okolicznościowe. Naturalne i zdrowe produkty zapewnili członkowie Sieci Dziedzictwo Kulinarne Świętokrzyskie, odbyła się również degustacja dziczyzny.