Ewidencja nadal w gminach

W przyjętym przez rząd projekcie nowelizacji ustawy o swobodzie działalności gospodarczej nie znalazły się zapisy o likwidacji ewidencji prowadzonej przez gminy. Zmiany dotyczą głównie zawieszenia działalności przez przedsiębiorców.

W przyjętym przez rząd projekcie nowelizacji ustawy o swobodzie działalności gospodarczej nie znalazły się zapisy o likwidacji ewidencji prowadzonej przez gminy. Zmiany dotyczą głównie zawieszenia działalności przez przedsiębiorców.

Zniesienie gminnej ewidencji działalności gospodarczej proponował poprzedni rząd. Jej miejsce zajęłaby Krajowa Ewidencja Przedsiębiorców, jako część Krajowej Ewidencji Podatników.

Ewidencja przedsiębiorców miała być prowadzona przez naczelników urzędów skarbowych i oznaczałaby koncentrację w „jednym okienku” działań związanych z czynnościami ewidencyjnymi. Planowano zmniejszyć również opłaty za wpis i za zmianę we wpisie do ewidencji.

Propozycję rządu J. Kaczyńskiego negatywnie ocenił Związek Miast Polskich. – Samorządowcy nie sprzeciwiają się idei większej swobody dla przedsiębiorców, jednak przeniesienie czynności związanych z rejestracją działalności do urzędów skarbowych uszczupli dochody samorządów – podkreślano. Gminy straciłyby również dostęp do ważnych informacji dotyczących zjawisk gospodarczych na swoim terenie.

Wprawdzie obecna Rada Ministrów jeszcze w listopadzie uznała, że rząd powinien powtórnie zająć się tą propozycją nowelizacji, jednak na wczorajsze posiedzenie trafił projekt w bardzo okrojonej wersji.

Zrezygnowano m.in. z przeniesienia ewidencji działalności gospodarczej do urzędów skarbowych. Nowelizacja wprowadza natomiast możliwość zawieszenia na okres do 24 miesięcy wykonywania działalności gospodarczej przez przedsiębiorcę niezatrudniającego pracowników. W tym czasie nie będzie on musiał płacić zaliczek na poczet podatku dochodowego oraz składać deklaracji VAT.

Przyjęta przez rząd propozycja zakłada ponadto, że organy administracji publicznej nie będą mogły odmówić przyjęcia niekompletnego wniosku oraz żądać dokumentów, których obowiązek złożenia nie wynika wprost z przepisów prawa.

 

Źródło: PAP