Stacjonującą na lotnisku w Masłowie kielecką filię Lotniczego Pogotowia Ratunkowego czeka gruntowna modernizacja. Po wczorajszej decyzji warszawskiego Sądu, która uznaje ważność przetargu na śmigłowce ratownicze, nowe maszyny trafią do wszystkich baz Lotniczego Pogotowia w ciągu najbliższych trzech lat.

 Stacjonującą na lotnisku w Masłowie kielecką filię Lotniczego Pogotowia Ratunkowego czeka gruntowna modernizacja. Po wczorajszej decyzji warszawskiego Sądu, która uznaje ważność przetargu na śmigłowce ratownicze, nowe maszyny trafią do wszystkich baz Lotniczego Pogotowia w ciągu najbliższych trzech lat.

 Kielecka filia Lotniczego Pogotowia dysponuje 30-letnim, wysłużonym śmigłowcem Mi 2, ale na nowego Eurocoptera będzie musiała trochę poczekać. W tym czasie – do 2010 roku – w kieleckiej bazie trwać będzie gruntowna modernizacja hangaru, zaplecza socjalnego, stacji paliw i lądowiska dla śmigłowców.
 Kieleccy latający lekarze wykonują rocznie prawie 400 operacji powietrznych, ratujących ludziom życie i zdrowie.

 Źródło: www.radio.kielce.com.pl