Elżbieta Bieńkowska: Szybki start

Elżbieta Bieńkowska objęła w piątek kierowanie Ministerstwem Rozwoju Regionalnego, zastępując na tym stanowisku Grażynę Gęsicką. Nowa minister, pytana przez dziennikarzy o pierwsze decyzje jakie podejmie w resorcie, podkreśliła, że “żadna nie będzie rewolucyjna”.

 

Elżbieta Bieńkowska objęła w piątek kierowanie Ministerstwem Rozwoju Regionalnego, zastępując na tym stanowisku Grażynę Gęsicką. Nowa minister, pytana przez dziennikarzy o pierwsze decyzje jakie podejmie w resorcie, podkreśliła, że “żadna nie będzie rewolucyjna”.

Przed południem Bieńkowską na stanowisko ministra rozwoju regionalnego powołał prezydent Lech Kaczyński.

“Rozmawiałam już krótko z panią minister Gęsicką, pewne sprawy zostały omówione, myślę, że teraz jeszcze raz sobie pewne sprawy domówimy i nie potrafię w tej chwili sprecyzować, jaka będzie pierwsza decyzja” – powiedziała nowa minister.

Bieńkowska podkreśliła, że po pierwsze trzeba wydać wszystkie środki na lata 2004-2006, a następnie dobrze przygotować strukturę wydatków na lata 2007-2013. “To są najważniejsze rzeczy” – dodała.

“Trzeba szybko zacząć wdrażać te programy, które są. Na ich ocenę mamy czas w połowie ich realizacji – jeżeli coś będzie źle szło, wtedy jest czas ewentualnie na renegocjowanie, na pewno nie teraz” – podkreśliła minister.

Pytana o zmiany personalne w resorcie, Bieńkowska odparła, że “myślała o nowych osobach”, ale – jak zaznaczyła – jest jeszcze przed rozmowami z wiceministrami. “Ja to ministerstwo bardzo dobrze znam. Oczywiście muszę je poznać jakby ze strony organizacyjnej i tej, jak się tutaj pracuje. Te zagadnienia, którymi się ministerstwo zajmuje widziałam troszkę z innej perspektywy” – wyjaśniła.

 

Źródło: PAP