Dzień Wolnej Sztuki w Muzeum Okręgowym w Sandomierzu
Denar księcia seniora Bolesława IV Kędzierzawego i Epitafium Franciszka Romera z drugiej połowy XVIII wieku, to dwa z pięciu eksponatów Muzeum Okręgowego w Sandomierzu, które będzie można podziwiać w sobotę, 27 kwietnia o godzinie 12 z okazji Dnia Wolnej Sztuki. To muzealna społeczna akcja organizowana już po raz dziewiąty. Dzień Wolnej Sztuki odbywa się raz w roku, jednocześnie we wszystkich biorących w akcji instytucjach i trwa tylko godzinę.
Tego dnia muzea zapraszają do oglądania wybranych pięciu dzieł sztuki. Będą przy nich obecne osoby, których zadaniem będzie zmotywować gości do głębszego zastanowienia się nad oglądanymi dziełami. Nie będą jednak wygłaszać wykładu, ich celem jest sprowokowanie dyskusji wśród uczestników. -Podczas Dnia Wolnej Sztuki chcemy pokazać, że można inaczej – powoli i z refleksją zakochać się w sztuce – zachęcają organizatorzy.
Tematem przewodnim tegorocznej akcji jest “Miłość”.
W tym roku Zamek Królewski w Sandomierzu zaprasza do poznania pięciu szczególnych eksponatów. To denar księcia seniora Bolesława IV Kędzierzawego datowany na lata 1157-1166. Wyobrażenie na rewersie ukazuje trzech książąt w trakcie uczty, jest to historyczny moment zgody pomiędzy braćmi juniorami po wypędzeniu Władysława II Wygnańca. Następnym eksponatem jest obraz Heleny Gedrus-Eydziatowicz „Portret młodej kobiety”, lata 1865-1870. Malarka była jedną z pierwszych w Polsce działaczek na rzecz równouprawnienia kobiet. „Portret młodej kobiety” nawiązuje do portretów młodych Rzymianek z płócien jej mistrza. W tym roku będzie można podziwiać także Epitafium Franciszka Romera z drugiej połowy XVIII wieku. Sandomierz był miastem wielu kościołów, z których część już nie istnieje. Z jednego z nich, z kościoła św. Piotra pochodzi barokowe Epitafium Franciszka Romera. Kolejnym eksponatem jest zespół fotografii Sandomierza z prywatnego archiwum Jarosława Iwaszkiewicza. Zdjęcia wykonane zostały w czasie jego licznych pobytów w Sandomierzu jako przykład miłości do tego miasta. Wśród wytypowanych przez muzeum eksponatów znalazło się także popiersie Aleksandra Patkowskiego, uznawanego za „ojca regionalizmu polskiego”. Swoje życie poświęcił pracy społecznej. Jednym z poglądów Patkowskiego, było przekonanie, że najpierw trzeba poznawać i uczyć się kochać własny kraj, by potem móc zrozumieć tradycję i problemy innych państw.