Dodatkowe 40 mln zł na drogi wojewódzkie
Przebudowa ulicy Lubelskiej w Sandomierzu, trasy od Ćmielowa przez Ożarów do Bałtówki to między innymi inwestycje, które uda się zrealizować dzięki oszczędnościom powstałym w Regionalnym Programie Operacyjnym. – Mamy 40 mln zł na dofinansowanie sześciu drogowych inwestycji – mówi Kazimierz Kotowski, członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego.
Kazimierz Kotowski podkreśla, że wszystkie prace powinny być zakończone do czerwca 2015 r. i rozliczone do końca 2015 r. Przebudowa ulicy Lubelskiej w Sandomierzu w ciągu drogi wojewódzkiej 777 na odcinku od cmentarza w kierunku Zawichostu to niewielka inwestycja. Już niebawem zaczną się prace przy jej realizacji i zapewne szybko będą zakończone. Z kolei drugi etap przebudowy drogi numer 755 na odcinku od Ćmielowa przez Ożarów do Bałtówki jako połączenie z drogą krajową nr 74 jest już bardziej skomplikowaną inwestycją i z pewnością potrwa kilkanaście miesięcy.
Oprócz tego zaplanowane są następujące inwestycje: rozbudowa drogi wojewódzkiej numer 761 na odcinku od węzła w Jaworzni na trasie S7 do Piekoszowa do drogi wojewódzkiej numer 786 Kielce-Włoszczowa, rozbudowa drogi wojewódzkiej numer 973 na odcinku przez miejscowość Dobrowoda w powiecie buskim, rozbudowa drogi wojewódzkiej 752 na odcinku przez Świętą Katarzynę. Oszczędności pozwolą także dofinansować trwającą już budowę obwodnicy Rakowa w ciągu drogi wojewódzkiej numer 764 prowadzącej z Kielc przez Staszów do mostu w Połańcu. – To najpilniejsze i najbardziej uzasadnione zadania – mówi Kazimierz Kotowski. – Chcemy bez zbędnej zwłoki przystąpić do realizacji wszystkich prac.
Burmistrz Sandomierza Jerzy Borowski nie ukrywa, że samorząd usilnie starał się, by ulica Lubelska została przebudowana. Złożył kompletną dokumentację w Świętokrzyskim Zarządzie Dróg Wojewódzkich. Burmistrz uważa, ze prace będą wykonane w ciągu kilku miesięcy – Wreszcie nasze marzenia się ziściły – mówi. – Cieszymy się, bo to wizytówka Sandomierza. Trasa wylotowa w kierunku Lublina.
Z kolei burmistrz Ożarowa Marcin Majcher uważa, że decyzja o przebudowie drogi wojewódzkiej jest bardzo dobra. Tym bardziej, że ta trasa jest już bardzo zniszczona i odbiega standardem od innych, które znajdują się w pobliżu i są odremontowane, odnowione.
Dodatkowo ta inwestycja doskonale łączy się z zaplanowaną rewitalizacją leżącego obok osiedla Wzgórze. – Nasze prace chcemy zsynchronizować z budową drogi wojewódzkiej, zwłaszcza na odcinku ulicy Ostrowieckiej – wyjaśnia. – Chodzi o odprowadzanie wód, kanalizację burzową.