Pogoda i organizacja tegorocznych Dni Ćmielowa spowodowały, że podczas niedzielnej imprezy na Stadionie Miejskim frekwencja dopisała. Marek Szczepanik, członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego podkreśla, że obok zabawy, możliwości spotkania i integracji mieszkańców, impreza ma duże znaczenie dla zachowania pamięci o przeszłości. – Liczy się to, że ludzie mogą się spotkać, wspólnie pobawić, odpocząć, ale ważna jest pamięć i historia. Przecież to, że Ćmielów jest miastem, to dla jego mieszkańców nobilitacja. To, że obchody wpisują się w 100-lecie odzyskania niepodległości, to bardzo podnosi rangę uroczystości- mówił Marek Szczepanik i podkreślał, że w tym roku przypada jeszcze jedna ważna uroczystość, 20-lecie województwa świętokrzyskiego.

– Taką organizację mieliśmy kilka lat temu. Potem charakter tej imprezy się zmienił, a teraz znowu każdy może znaleźć coś dla siebie- mówi mama Zuzi, harcerki która przed chwilą występowała na scenie.

– Podoba nam się, że pomyślano o Dniach Ćmielowa jako pikniku rodzinnym- mówi pani Maria. – Jest duży plac zabaw dla dzieci, część garmażeryjna i najważniejsze, że dużo dzieje się na scenie- dodaje Justyna Chamera, dyrektor Domu Kultury w Ćmielowie, która przyznaje, że organizacja masowej imprezy, która ma nie tylko integrować mieszkańców, ale także przypominać o rocznicy nadania praw miejskich, wymaga specjalnego przygotowania.

– Ćmielów jest miastem od 153 lat. Przywilej lokacyjny wydał dokładnie 19 maja 1505 roku Aleksander Jagiellończyk. Obchodzimy więc ważne wydarzenie, bo to nasza historia- podkreśla Justyna Chamera.

Przed częścią artystyczną odbył się tradycyjny Bieg Ćmielowski. Biegli dorośli i dzieci. Najmłodszy biegacz miał 4 lata .
Burmistrz Jan Kuśmierz, podkreślał, że tegoroczne obchody są wyjątkowe także ze względu na stulecie niepodległości Polski.

– Wpisaliśmy się naszymi Dniami Ćmielowa w te najważniejsze obchody. Chcemy, aby każdy był dumny z niepodległej Polski, ale także ze swojej małej ojczyzny. Zwykle takie jak ta imprezy są komercyjne. U nas każdy może przyjść, nie ma biletów. Są za to wyznaczone bezpłatne parkingi, ochrona, wiele atrakcji. Chodziło nam o to, żeby mieszkańcy Ćmielowa, a także goście mogli czuć się bezpiecznie. Żeby spotkali się ze znajomymi i rodziną na otwartej przestrzeni, wśród przyrody świętując rocznicę praw miejskich swojego miasta i rocznicę uzyskania wolności swojego kraju- dodał burmistrz Kuśmierz.

Małgosia Uba i Zosia Mucha z drużyny harcerskiej Leśni z Ostrowca Świętokrzyskiego, zapraszają na pięć minut walki na plastikowe miecze wszystkie dzieciaki. – Musiałyśmy wejść na scenę i pokazać na czym polega ta zabawa. Teraz chętnych jest bardzo dużo. Ustawiła się do nas kolejka– cieszy się Zuzia, która przed chwilą spotkała swoje koleżanki z drużyny harcerskiej z Ćmielowa.

Tuż przed sceną stoją panie Jadwiga i Anna: – Dziś sprzyja pogoda, występy są na poziomie, zadbano o stronę garmażeryjną, impreza jest dobrze zorganizowana, więc cieszymy się, że nie zostałyśmy w domu – podkreśla pani Jadwiga.

Patronat honorowy nad imprezą objął marszałek województwa świętokrzyskiego Adam Jarubas.

 

Marzena Sobala