Dane Głównego Urzędu Statystycznego pokazują, że ten rok może dać kolejny rekord jeżeli chodzi o sprzedaż miejsc noclegowych w naszym województwie. W porównaniu z poprzednim rokiem notujemy prawie 10% wzrost. – To bardzo pozytywne, a co najważniejsze wymierne dane – mówi Jacek Kowalczyk, dyrektor Departamentu Promocji, Edukacji, Kultury, Sportu i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego.

Ilość miejsc noclegowych sprzedawanych w Świętokrzyskim rośnie z roku na rok. W 2010 roku sprzedano ich okrągły milion, a w 2013 aż 1,4 miliona. Jeszcze 10 lat temu sprzedawaliśmy 600 tys. miejsc noclegowych.

Dane za pierwsze trzy kwartały obecnego roku wskazują sprzedaż wynoszącą 1103021 miejsc. To prawie 10% więcej niż za trzy pierwsze kwartały ubiegłego roku (1044666).

Najważniejsze są dane z okresu wakacyjnego, czyli miesięcy lipiec – wrzesień. Te wskazują na wzrost o 7,9%. W tym roku w tym czasie w naszym województwie zostało sprzedanych 449 259 miejsc, a w analogicznym okresie w 2013 roku było to 416 572 miejsc.

– To bardzo pozytywne informacje, gdyż te dane są najbardziej wymiernymi dla gospodarki. To realnie sprzedane miejsca ludziom, którzy zostają w województwie, tu jedzą, odpoczywają. Pieniądze od nich zostają w Świętokrzyskim. Cieszy nas to, że sprzedaż w miesiącach wakacyjnych stale wzrasta, a nie jest to dziś oczywiste i w innych regionach są notowane spadki – mówi Jacek Kowalczyk, dyrektor Departamentu Promocji, Edukacji, Kultury, Sportu i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego.

Co ważne podkreślenia, w danych GUS brane pod uwagę są jedynie te obiekty, które posiadają 10 lub więcej miejsc noclegowych.

– Odchodzi zatem cała agroturystyka. Struktura miejsc noclegowych w naszym województwie jest dość nietypowa bowiem dominuje tu baza skategoryzowana – inaczej niż w górach czy nad morzem. Większość naszych obiektów to hotele i w nich wzrost ilości sprzedawanych miejsc jest największy i wynosi aż 19% – dodaje dyrektor Kowalczyk.

Ruch noclegowy rośnie przede wszystkim w obiektach skategoryzowanych, których jest w naszym regionie ponad 130 na ogólną liczbę 200.

Zapowiada się zatem, że będzie to kolejny rekordowy rok, aby liczby były jeszcze wyższe, przydałoby się trochę śniegu, który pozwoliłby ruszyć naszym stokom narciarskim, co przyciągnęłoby miłośników białego szaleństwa spoza województwa.