Nowy rozdział w historii buskiej biblioteki
W tym roku obchodzi jubileusz 65-lecia, dla mieszkańców miasta i regionu ma szeroki wachlarz propozycji, ale ma również nową i przestronną siedzibę – Filia Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej w Busku-Zdroju uroczyście otworzyła drzwi dla swoich czytelników. W wydarzeniu uczestniczyli m.in. Małgorzata Muzoł, Świętokrzyski Kurator Oświaty, Jerzy Kolarz, starosta buski, Renata Świercz z Departamentu Promocji, Edukacji, Kultury, Sportu i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego oraz Urszula Salwa, dyrektor PBW w Kielcach.
Historia biblioteki sięga 1949 roku. Jej pierwsza siedziba znajdowała się przy ul. Partyzantów w Busku-Zdroju. – W bibliotece było początkowo 750 książek, które mieściły się w trzech szafach. I nie było wówczas etatu bibliotekarskiego, opiekunem biblioteki był zastępca inspektora oświaty – mówiła Aleksandra Gut, kierownik Filii PBW w Busku Zdroju, która przybliżyła 65-letnią historię buskiej biblioteki. Dzisiaj placówka mieści się w nowej i przestronnej siedzibie przy ulicy Armii Krajowej 19.
– W 2010 roku uchwałą Zarządu Województwa Świętokrzyskiego budynek ten został przekazany w trwały zarząd Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej w Kielcach. W 2012 r. został przeprowadzony remont i można było przenosić bibliotekę ze starego do nowego lokalu. Rok 2013 to przenosiny zbiorów. A dzisiaj przyszedł czas na jej oficjalne otwarcie.- mówiła Urszula Salwa, dyrektor Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej w Kielcach.
– Dziękuję za to wszystko, co robicie, że odczarowujecie zadania nauczyciela-bibliotekarza, który już teraz nie kojarzy się nam ze stereotypem – panią wypożyczającą książki i wypełniającą tabelki – mówiła Małgorzata Muzoł, Świętokrzyski Kurator Oświaty. Bo jak podkreślali podczas uroczystości pracownicy książnicy, współczesne biblioteki prowadzą szeroko zakrojone akcje i włączają się w ciekawe przedsięwzięcia, organizują wystawy, lekcje biblioteczne i wiele innych inicjatyw. Małgorzata Muzoł zaznaczyła również, że to głównie rodzice od najmłodszych lat powinni przyzwyczajać dzieci do książek. – Powinni czytać dzieciom bajki, bo audiobooki są fajne, to jest nowa forma, ale kontaktu z książką i żywym słowem w wydaniu rodzica, który może przytulić i ukołysać żaden audiobook nie zastąpi – podkreśliła Małgorzata Muzoł.
– Dzisiaj w dobie Internetu często słyszymy – po co mamy chodzić do biblioteki, jak są biblioteki wirtualne i tam można czytać – mówił Jerzy Kolarz, starosta buski. Życzył pracownikom biblioteki wielu czytelników, aby pomieszczenia biblioteki tętniły życiem i nigdy nie były puste.
Jedną z czytelniczek buskiej biblioteki jest Nikola, uczennica klasy szóstej SP nr 1 w Busku, która często tu przychodzi, bo jak mówi, w nowej siedzibie jest atmosfera do czytania, jest kolorowo i wesoło. – Czytam głównie fantastykę. Lubię książki o wampirach, wilkołakach i czarodziejach, ale także biografie. Ostatnio czytałam Twardowskiego – mówiła Nikola.
Biblioteka w Busku-Zdroju oferuje swoim czytelnikom 42 tysiące woluminów – w tym książki, zbiory audiowizualne, czasopisma. Znaczna ich część znajduje się w katalogu komputerowym.
– W tej chwili sprowadzamy również książki z bibliotek uniwersyteckich dla uczniów, którzy biorą udział w różnych konkursach, chcemy, aby młodzież z Buska mogła się do nich dobrze przygotować – mówiła Aleksandra Gut.
Księgozbiór biblioteki dostępny jest również poprzez stronę internetową. – Około 70 procent książek jest wprowadzonych do bazy komputerowej i czytelnik mając dostęp w domu do Internetu może wyszukać potrzebną mu pozycję – dodaje Ewa Tarapata, nauczyciel-bibliotekarz e buskiej placówce.
Źródło: www.wrota-swietokrzyskie.pl