Zatrzymane inwestycje

Województwa czekają na zmiany w prawie. Nadal nie rusza wiele projektów współfinansowanych z pieniędzy Unii Europejskiej. Dodatkowo kasy urzędów marszałkowskich zaczynają odczuwać spowolnienie polskiej gospodarki – donosi dzisiejsza “Rzeczpospolita”. 6,4 mld zł – tyle pieniędzy wpłynęło do połowy roku do budżetów 13 województw. To oznacza, że tegoroczny plan dochodów zrealizowały już w 43 proc. Najlepiej pod tym względem wypada województwo świętokrzyskie, które tegoroczny plan zrealizowało aż w 60 proc.

Województwa czekają na zmiany w prawie. Nadal nie rusza wiele projektów współfinansowanych z pieniędzy Unii Europejskiej. Dodatkowo kasy urzędów marszałkowskich zaczynają odczuwać spowolnienie polskiej gospodarki

6,4 mld zł – tyle pieniędzy wpłynęło do połowy roku do budżetów 13 województw. To oznacza, że tegoroczny plan dochodów zrealizowały już w 43 proc. Najlepiej pod tym względem wypada województwo świętokrzyskie, które tegoroczny plan zrealizowało aż w 60 proc.

– Widać, że gospodarka lekko zwalnia, bo z podatku od osób prawnych (CIT) uzyskaliśmy mniej, niż planowaliśmy. W ubiegłym roku wpływy z tego tytułu były zgodne z naszymi założeniami. W tym roku mamy już niedobór rzędu około 100 mln zł i obawy, czy dochody z CIT będą wykonane – mówi Marek Miesztalski, skarbnik najbogatszego województwa mazowieckiego. Wykonanie dochodów w przypadku Mazowsza wyniosło tylko 41 proc., a w ubiegłym roku po półroczu przekroczyło 50 proc.

Takich problemów nie ma województwo świętokrzyskie. – Wpływy z podatku CIT są znacznie wyższe od planowanych – mówi Zdzisław Wojciechowski, skarbnik województwa.

W województwie opolskim sierpień to miesiąc, w którym wpływa zwykle najwięcej pieniędzy z CIT – nawet kilkanaście procent rocznego dochodu z tego tytułu. – W pierwszym półroczu wykonanie dochodów z tego podatku było bardzo dobre. Wyniosło około 60 proc. W lipcu zauważyliśmy już jednak niższe wpływy z CIT. Czekam na koniec sierpnia, by zobaczyć, czy ten trend się utrzymuje – mówi Tadeusz Troszyński, skarbnik województwa opolskiego.

Mazowsze z brakiem w kasie części dochodów – w sumie nawet około 150 mln zł – poradzi sobie, szukając oszczędności.

– Dotychczas, gdy jakieś projekty inwestycyjne w danym roku nie były realizowane lub były opóźnione, zastępowaliśmy je innymi. W tym roku już tak nie zrobimy – mówi skarbnik.

Realizacja inwestycji przez województwa jak do tej pory jest na bardzo niskim poziomie. Wynika to z tego, że wzmożone finansowanie tych zadań następuje zwykle w ostatnich miesiącach roku. Ale nie tylko z tego powodu wykonanie inwestycji wyniosło zaledwie 11 proc. Na inwestycje 12 województw (bez danych ze śląskiego) wydało tylko 714 mln zł z 6,5 mld zł zaplanowanych na ten rok. Skarbnicy skarżą się, że projekty współfinansowane z pieniędzy unijnych są wstrzymane ze względu na niespójność polskiego prawa z europejskim w zakresie ochrony środowiska. – Projekty z programu „Kapitał ludzki” idą dobrze. Gorzej jest z projektami w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego oraz programu „Rozwój Polski Wschodniej”. Kwestie związane z ochroną środowiska wyhamowały proces realizacji tych inwestycji. Będą one przesunięte w czasie i realizowane dopiero w przyszłym roku – mówi Wojciechowski.

Inwestycje realizowane przez województwa to przede wszystkim drogi. Na Mazowszu około połowy wszystkich pieniędzy ma pójść na remonty i modernizację dróg oraz zakup taboru kolejowego.

Świętokrzyskie oprócz inwestycji drogowych wyda też sporo na zabezpieczenia wynikające z wylewającej Wisły. W najbliższym czasie odda też nowy gmach biblioteki publicznej.

– Ten rok będzie lepszy od ubiegłego. Budżet będzie większy, ale ostatecznie nie w takiej skali, jak pierwotnie zakładaliśmy – mówi Tadeusz Troszyński.

Wykonanie budżetów przez województwa po I półroczu 2008.r
źródło: Rzeczpospolita