“Biała Dama” na murach chęcińskiego zamku

 W wakacje, atrakcją Królewskiego Zamku w Chęcinch jest Biała Dama, przechadzająca się po jego murach w długiej, powłóczystej sukni z pochodnią w dłoni. Możemy ją zobaczyć niemal codzienie o godz.22.00. Według legendy Biała Dama to Królowa Bona, która mieszkała w zamku i przechowywała w nim swoje skarby.

 W wakacje, atrakcją Królewskiego Zamku w Chęcinch jest Biała Dama, przechadzająca się po jego murach w długiej, powłóczystej sukni z pochodnią w dłoni. Możemy ją zobaczyć niemal codzienie o godz.22.00. Według legendy Biała Dama to Królowa Bona, która mieszkała w zamku i przechowywała w nim swoje skarby.

 W połowie XV wieku królowa przez pewien czas mieszkała na Zamku w Chęcinach. Po śmierci męża – króla Zygmunta Augusta  postanowiła wrócić do rodzinnych Włoch. Jej skarby zapakowano na 24 wozy, które ciągnęło 140 koni. Jednak przy przeprawie przez rzekę Nidę pod ciężarem tych kosztowności załamał się most i skarb wpadł do wody. Królowa wysłała do zamku posłańca z prośbą o pomoc, załoga zamku nie wpuściła go jednak na dziedziniec licząc, że chociaż część majątku pozostanie w Polsce. Chcieli również uchronić także tę część, która, według legendy pozostała na zamku. Skarby zatonęły i do dziś nie zostały odnalezione.
Od tego czasu, ponoć słychać po zmroku tętent galopującego konia. To posłaniec, który od wieków pędzi do zamku z prośba o ratunek. Gdy wybija północ, na murach zamku pojawiają się cienie. Legenda głosi, że to królowa Bona, która powróciła jako Biała Dama. Teraz z pochodnią chodzi po zamku, poszukując reszty swych skarbów, pozostałych w ruinach.