Rekordowa oglądalność Sabatu Czarownic
Promujący nasze województwo “Sabat Czarownic 6”, który w miniony weekend odbył się na kieleckiej Kadzielni, cieszył się bardzo dużą popularnością nie tylko wśród świętokrzyskiej publiczności w amfiteatrze, ale również wśród telewidzów w całej Polsce. W najlepszym momencie oglądało go ponad 2,2 mln osób.
Sabat Czarownic to jedno z największych wydarzeń rozrywkowych, jakie odbywa się w naszym województwie. Koncertowi towarzyszy zawsze duży rozgłos medialny i nie inaczej było w tym roku. Od początku czerwca w TVP 2 emitowane było 11 krótkich filmów, promujących różne zakątki województwa świętokrzyskiego. Sam koncert był również oczywiście często zapowiadany i transmitowany na żywo.
Znane są już wyniki oglądalności imprezy. Obie części koncertu były liderami w swoich pasmach oglądalności. Pierwszą część oglądało średnio 1 mln 735 tysięcy widzów, a drugą średnio 1 mln 818 tys. Średnia ta jest wyższa od ubiegłorocznej o kilka tysięcy. Sabat Czarownic był najchętniej oglądanym w tym czasie programem w telewizji, znacznie wyprzedzając konkurencję.
Najwyższa oglądalność towarzyszyła występowi Austriaka Thomasa Neuwirtha czyli właśnie Conchity Wurst. Podczas jego występu przed telewizorami – zgodnie z danymi firmy badawczej Nielsen – zasiadało 2,2 mln osób.
Na scenie zaprezentowali się, oprócz Conchity Wurst, Justyna Steczkowska, która wraz z Tomaszem Kammelem prowadziła koncert, Ewelina Lisowska, zespoły Afromental, Sound’n’Grace, Bajm, Kombii i Mafia. Prezentowały się również kieleckie studia tańca – Szkoła Tańca i Stylu Rewanż oraz Sabat Band.
Między występami artystów, publiczność zabawiał Kabaret pod Wyrwigroszem, którego skecze promowały Wschodni Szlak Rowerowy, powstający w 5 województwach Polski Wschodniej, w tym Świętokrzyskim.
Całe wydarzenie wpisywało się w projekt „Turystyczna promocja Regionu Świętokrzyskiego poprzez produkcje audiowizualne, PR, reklamę oraz inne nowoczesne instrumenty i narzędzia” współfinansowany z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego.