Z okazji 14 lutego, święta zakochanych, Muzeum Zabawek i Zabawy przygotowało specjalną walentynkową miniwystawę. Na patrona zakochanych proponujemy drewnianą maskotkę – kotka w butach z kieleckiej spółdzielni zabawkarskiej Gromada. Przez cały luty kot będzie mieszkał w gablotce w holu Muzeum na miniwystawie „Ciekawostka miesiąca”.

 Z okazji 14 lutego, święta zakochanych, Muzeum Zabawek i Zabawy przygotowało specjalną walentynkową miniwystawę. Na patrona zakochanych proponuje drewnianą maskotkę –  kotka  w butach z kieleckiej spółdzielni zabawkarskiej Gromada. Przez cały luty kot będzie mieszkał w gablotce w holu Muzeum na miniwystawie „Ciekawostka miesiąca”. Można go oglądać codziennie (oprócz poniedziałków) w godz. 10-18.
Z okazji dnia zakochanych Muzeum Zabawek i Zabawy zaprasza do wspólnej zabawy. W holu Muzeum, obok kota z Gromady stoi skrzynka pocztowa, do której można wrzucać walentynkowe życzenia. 13 lutego spośród wszystkich kartek wylosujemy 20, a listy zakochanych umieścimy na naszej stronie internetowej www.muzeumzabawek.eu

 Historia kota w butach.
 Kot został wyprodukowany w latach 50-tych. Zabawka została wprowadzona na rynek w czasach PRL w wersji limitowanej, w tej chwili jest perełką kolekcjonerską. Kot ma doświadczenie w przynoszeniu szczęścia w miłości. W muzealnym archiwum odnaleźliśmy bogatą korespondencję prowadzoną przez Spółdzielnię Gromada ze swoimi klientami, a wśród nich historię pana Krzysztofa z Warszawy, który w drugiej połowie lat 50. próbował kupić kotka dla swojej narzeczonej. Niestety, okazało się, że kot jest dekoracją wystawy sklepowej. Pan Krzysztof postanowił napisać list do producenta z prośbą o przesłanie maskotki dla jego narzeczonej. Kielecka Gromada natychmiast zrealizowała życzenie zdesperowanego narzeczonego, pisząc w liście dołączonym do przesyłki: „ przesyłamy Panu obiecanego narzeczonej Kota w Butach z życzeniami, aby nasz kot tak jak ten z bajki spełniał wszystkie pomyślne marzenia”. Prezent musiał spodobać się narzeczonej. Już wkrótce pracownicy spółdzielni zabawkarskiej „Gromada” otrzymali zaproszenie na ślub pana Krzysztofa i jego narzeczonej.

 Źródło: Muzeum Zabawek i Zabawy