– Siarka w Busku-Zdroju to jest prawdziwe złoto, nie dysponują nim w takim zakresie inne miejsca. Busko, Solec – to tu są najsłynniejsze złoża w Europie.  Ludziom przyjeżdżającym do tych miejsc możemy zaoferować również zdrową żywność i piękną przyrodę – mówił  podczas międzynarodowej  konferencji pn. „Potencjał sektora uzdrowiskowego województwa świętokrzyskiego” Adam Jarubas, marszałek województwa świętokrzyskiego. W spotkaniu w Busku-Zdroju uczestniczyli m.in. przedsiębiorcy, właściciele buskich hoteli, sanatoriów i szpitali, samorządowcy, środowiska okołobiznesowe, przedstawiciele instytucji branżowych, a także przedstawiciele zagranicznych biur podróży oraz dziennikarze ze Stanów Zjednoczonych, Kanady i Izraela.

Podczas spotkania w Sanatorium „Marconi” w Busku-Zdroju dyskutowano między innymi o tym jak wzmocnić rynek turystyki medycznej w regionie. Adam Jarubas, marszałek województwa świętokrzyskiego podkreślił, że dla tych, którzy szukają wypoczynku połączonego z podreperowaniem zdrowia Busko i Solec są doskonale znanymi miejscami. – Ale to jest tylko potencjał, aby korzystać z niego trzeba otworzyć nową ofertę synergiczną i trzeba się wpisywać dobrze w możliwości pozyskiwania źródeł dofinansowania na kolejne inwestycje, a te są w nowym okresie programowania – mówił marszałek województwa świętokrzyskiego. Zauważył również, że to właśnie lecznictwo uzdrowiskowe i działalność prozdrowotna jest jedną z czterech kluczowych specjalności regionalnych.

– Chcemy być  kojarzeni jako miejsce związane ze zdrowiem, stylem życia, przyrodą. To wymaga pracy i zabierze pewnie jeszcze kilka lat, ale już dzisiaj warto podejmować ten wysiłek – dodał marszałek. Poinformował również, że region świętokrzyski ma kolejne możliwości, aby udostępnić źródła siarkowe – w powiecie kazimierskim, w którym właśnie realizuje się wiercenia.

Z kolei Grzegorz Orawiec, dyrektor Departamentu Polityki Regionalnej Urzędu Marszałkowskiego podkreślił, że sanatoria i uzdrowiska mogą i powinny być perełką świętokrzyskiej gospodarki. – Podkreślamy wyraźnie ten duet – Busko-Zdrój i Solec Zdrój. Dysponuje on profesjonalną ofertą, którą chcemy łączyć. Stworzyć i rozwijać klaster, którego już mamy zalążek – mówił Orawiec. Ważne, jest jednak to, aby goście przyjeżdżający z zagranicy mieli konkretną ofertę i, aby była dostosowana dla każdego, niezależnie od jego możliwości finansowych. – Taki pakiet dla każdego atrakcyjny, który pozwoli podreperować i zdrowie, i zwiedzić nasze województwo – dodał Orawiec.

Podczas konferencji zastanawiano się też nad tym, w jaki sposób promować i pokazywać  regionalne uzdrowiska za granicą. Uzdrowiska, które położone są w jednych z piękniejszych części Polski i mają wysokie wartości przyrodnicze. – Busko jest popularne za granicą, dzisiaj są tu osoby ze Stanów Zjednoczonych, Kanady i Izraela. Ludzie dla zdrowia są w stanie wiele poświęcić i zapłacić duże pieniądze. Ważny jest również ten sektor regeneracji, wszyscy chcemy dobrze wyglądać i dobrze się czuć, i tutaj powinny być takie oferty przygotowane – podkreślał marszałek województwa.

O tym, że właśnie teraz jest odpowiednia pora na promocję zagraniczną mówił też Grzegorz Orawiec. – Przed nami jest budżet siedmioletni, który możemy nawet wydawać przez 10 lat i w tym czasie się promować. Organizować konferencje, zapraszać biura turystyczne, aby włączali w ofertę nasze uzdrowiska, aby ten klient mógł łatwo znaleźć ofertę w języku ojczystym i chętnie tu przyjechać za rozsądną cenę, poprawiając zdrowie i odpoczywając. Nasi partnerzy ze Stanów Zjednoczonych mówią, że brakowało takiej oferty, a jest ogromna rzesza Polonii amerykańskiej, która wraca tu z sentymentem  – mówił Grzegorz Orawiec.

Marszałek podczas konferencji przekonywał również do łączenia sił i zrzeszania się w klastry uzdrowiskowe.    – Kto nie jest jeszcze ich członkiem, to warto się zapisać, to nie wiąże się z żadną opłatą, a być może otworzy furtkę do pozyskiwania dodatkowych funduszy i uczestnictwa w projekcie badawczo-rozwojowym. Warto być razem, razem można więcej zrobić – mówił marszałek. Przypomniał również, że uzyskanie niektórych funduszy,  uwarunkowane jest właśnie zawiązywaniem struktur klastrowych. – Stąd wystąpiliśmy z pomysłem, aby w Busku, Solcu i okolicach stworzyć właśnie klaster –  grono firm, które chcą razem działać, też konkurując – mówił marszałek.

Wojciech Legawiec, prezes Uzdrowiska Busko-Zdrój SA zapewniał, że Busko-Zdrój wychodzi naprzeciw nowym wymaganiom. – Staramy się wyjść naprzeciw potrzebom eksportowym, bo rynek w Polsce jest już dość ograniczony i dlatego wczoraj wysłaliśmy pierwszy kontener wody do Dubaju. Wychodzimy również naprzeciw oczekiwaniom gości. Staramy się, rozbudowując nasze obiekty, które są w większości zabytkowe, dążyć do tego, aby standard był jak najwyższy – powiedział. Podkreślił również, że ważne, aby wszystko było kompletne, aby pacjent korzystał nie tylko z oferty zabiegowej, ale w wolnym czasie miał gdzie miło spędzić czas. A receptą na sukces i rozwój jest innowacyjność według niego jest coraz bogatsza oferta oparta na naturalnych surowcach – wodzie siarczkowej, solankach i borowinie. – W tym roku wprowadziliśmy też produkcję kosmetyków na bazie naturalnych surowców – dodał dyrektor uzdrowiska.

W konferencji udział wzięli m.in.: Renata Iwaniuk z Ministerstwa Gospodarki, Jan Maćkowiak, członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego, Bernard Antos, sekretarz województwa świętokrzyskiego, Jerzy Kolarz, starosta powiatu buskiego i Waldemar Sikora, burmistrz Buska-Zdroju.

 

źródło: www.wrota-swietokrzyskie.pl