Pamięci żołnierzy Armii Krajowej
W Leszczynach w powiecie kieleckim przed pomnikiem partyzantów Armii Krajowej odbyła się uroczystość upamiętniająca tragiczne wydarzenia sprzed 70 lat, kiedy to pięciu młodych ludzi z Oddziału „Wybranieccy” zginęło pod Leszczynami. W uroczystości uczestniczyły rodziny poległych oraz mieszkańcy Leszczyn. Samorząd Województwa Świętokrzyskiego reprezentował Jan Maćkowiak, członek Zarządu Województwa.
Przypomnijmy, 19 lipca patrol w składzie: „Orlicz”, „Heniek”, „Sławek”, „Tadek” oraz „Kanarek” udał się do Kielc celem zastrzelenia konfidenta Adamczyka. Wraz z nimi udali się do miasta „Kostek” i „Leszek”. W Niwkach Daleszyckich wsiedli do kolejki wąskotorowej, jadącej z drzewem do Kielc. Koło Leszczyn patrol zauważył Niemców. Wszyscy rzucili się do ucieczki. Żandarmi otworzyli ogień. Zginęli „Orlicz”, „Sławek”, „Kanarek”, „Heniek” i „Tadek”. Uratował się „Leszek” oraz „Kostek”. Następnej nocy patrol pod dowództwem „Dana” pochował ciała zabitych. Nad mogiłą został usypany kopczyk i rozrzucono ulotki, skierowane do miejscowej ludności o treści: „W tych pięciu na kolejce straciliśmy najlepszych kolegów, odważnych do szaleństwa, mających za sobą niejedną akcję przeciwko znienawidzonemu wrogowi (…) Czcimy ich pamięć salwą karabinową i wieńcem, na który padały łzy pozostałych kolegów. Wierzymy w waszą pomoc, w opiekę nad tym drogim nam miejscem. Wierzymy, że nie będzie wieczoru, by nie przyszedł ktoś i nie rzucił na ich grób naręcza kwiatów z ziemi, za której wolność padli”.
Źródło: Wikipedia