Około tysiąca ludzi przyszło obejrzeć IV Powiatowe Targi Rękodzieła w Starachowicach. Wielu coś kupiło. Duże wzięcie miał stroiki świąteczne wykonane przez niepełnosprawnych w Powiatowym Zakładzie Aktywności Zawodowej.

 Około tysiąca ludzi przyszło obejrzeć IV Powiatowe Targi Rękodzieła w Starachowicach. Wielu coś kupiło.
 Była na nich prezentowana twórczość artystyczna i rzemieślnicza niepełnosprawnych, pracujących w Powiatowym Zakładzi Aktywności Zawodowej w Stykowie, w gminie Brody i przy sanktuarium w Kałkowie. Było też kilkunastu twórców indywidualnych z powiatu starachowickiego, skarżyskiego i ostrowieckiego. Targi Rękodzieła zorganizował w sobotę i niedzielę w sali Spółdzielczego Domu Kultury Starachowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej właśnie Powiatowy Zakład Aktywności Zawodowej.

 Była to bardziej wystawa, prezentacja niż handel. Były stoiska z lampami witrażowymi, patchworkiem, rzeźbą, malarstwem, haftem, koronką, masą solną, świecami i innymi wyrobami z wosku pszczelego, prezentowanymi przez Edwarda Budzenia z Bałtowa i wiele innych. Wszystkie prezentowane przedmioty można było kupić. I ludzie dużo kupowali. Zdaniem Izabeli Sowuli, odpowiedzialnej za organizację imprezy, pod tym względem były to dobre Targi Rękodzieła. Szczególnie dużo zwiedzających i kupujących było w słoneczną niedzielę.

 Źródło: www.echodnia.eu