W kościele na Karczówce odsłonięto i poświęcono tablicę upamiętniającą górników rudników, hutników i gwarków. Marmurowe epitafium ma przypominać zwiedzającym Karczówkę, że na szeroką skalę przez kilka wieków wydobywano tutaj rudy ołowiu.

W kościele na Karczówce odsłonięto i poświęcono tablicę upamiętniającą górników rudników, hutników i gwarków. Marmurowe epitafium ma przypominać zwiedzającym Karczówkę, że na szeroką skalę przez kilka wieków wydobywano tutaj rudy ołowiu. Janusz Sobczyk od 30 lat związany jest Kieleckimi Kopalniami Surowców Mineralnych. Także przyznaje, że tradycje górnicze w regionie powoli zanikają. “Nie ma obchodów o randze wojewódzkiej. Każdy zakład indywidualnie organizuje barbórki i dlatego brakuje takich zawodowych więzi” – powiedział Radiu Kielce. Janusz Sobczyk zapewnia jednak, że świętokrzyskim skalnikom i górnikom pracy w najbliżswzych lata nie braknie. Otwierane są nawet nowe kopalnie na przykład w okolicach Łagowa. Zapotrzebowanie na kruszywa drogowe i budowlane jest bardzo duże. W kościene na Karczówce odprawiono dziś także uroczystą mszę barbórkową. Stowarzyszenie Ochrony i Tradycji Genius Loci wręczyło pamiątkowe statuetki. Jedną otrzymali księża pallotyni za duchową opiekę nad górnikami.

Źródło: Radio Kielce