Przydomowe oczyszczalnie to, zdaniem samorządowców z Zespołu ds. Obszarów Wiejskich KWRiST, znacznie lepsza i bardziej ekonomiczna alternatywa niż budowa sztywnej sieci wodno-kanalizacyjnej. Dotyczy to zwłaszcza gmin wiejskich i miejsko-wiejskich o rozproszonej lub kolonijnej zabudowie. Dlatego Zespół wniósł o zmianę niektórych przepisów określających granice aglomeracji.

Przydomowe oczyszczalnie to, zdaniem samorządowców z Zespołu ds. Obszarów Wiejskich KWRiST, znacznie lepsza i bardziej ekonomiczna alternatywa niż budowa sztywnej sieci wodno-kanalizacyjnej. Dotyczy to zwłaszcza gmin wiejskich i miejsko-wiejskich o rozproszonej lub kolonijnej zabudowie. Dlatego Zespół wniósł o zmianę niektórych przepisów określających granice aglomeracji.

Podczas ostatniego posiedzenia Zespołu, które miało miejsce 6 listopada, przedstawiciele strony samorządowej zgłosili wniosek o zmianę rozporządzenia ministra środowiska z 22 XII 2004 r. w sprawie sposobu wyznaczania obszaru i granic aglomeracji tak, by granice sieci aglomeracji kanalizacyjnej mogły być wyznaczane nie tylko siecią sztywną, ale by definicję aglomeracji rozszerzyć o tereny wyposażone w przydomowe oczyszczalnie ścieków.

Omawiane rozporządzenie miało na celu wymuszenie sytuacji, w której doprowadzenie do mieszkańców wody byłoby skorelowane z oczyszczaniem ścieków. W praktyce oznacza to, że aby otrzymać dotację na wodociągi gmina musi wybudować długą i kosztowną linię kanalizacyjną. Sytuacja taka, zdaniem samorządowców, uderza zwłaszcza w gminy wiejskie i miejsko-wiejskie o rozproszonej lub kolonijnej zabudowie. W takich jednostkach przedsięwzięcia wodno-kanalizacyjne są znacznie bardziej kosztowne i to zarówno w trakcie inwestycji jak i podczas eksploatacji.

W opinii strony samorządowej, uwzględnienie w granicach aglomeracji np. przydomowych oczyszczalni ścieków może dać ogromne oszczędności finansowe: „Za takie same pieniądze beneficjenci w zdecydowany sposób powiększą zakres rzeczowy, bądź powiększy się liczba beneficjentów. W jednym i drugim przypadku te same dotacje dadzą dużo lepszy efekt rzeczowy i ekonomiczny, bo tańsza będzie zarówno inwestycja jak eksploatacja” – czytamy we wniosku.

Samorządowcy wnieśli również o wykreślenie z wytycznych ministra środowiska ws. uszczegółowienia PO Infrastruktura i Środowisko, przepisu, który wymusza, by w danym projekcie wartość kanalizacji była większa od wartości wodociągów, co, jak twierdzą samorządowcy, jest dosyć oczywiste w przypadku sieci, a przestaje być oczywiste w przypadku rozproszonych oczyszczalni przydomowych. 


Źródło: PAP