Znikające krzewy i drzewa znad Wisły

  SERWIS INTERNETOWY ZWIĄZKU WOJEWÓDZTW RP 

100 tys. drzew i ponad 260 hektarów krzewów zniknie znad Wisły w woj. świętokrzyskim. Oczyszczenie z samosiejek terenów między brzegiem rzeki a wałem przeciwpowodziowym ma poprawić ochronę dorzecza przed wylewami. Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego  pomógł właścicielom prywatnych działek położonych w międzywalu Wisły w uzyskaniu zgód na usunięcie drzew i krzewów z terenu zalewowego. W ramach kampanii informacyjnej uświadomiono użytkownikom tych gruntów, że poprawa bezpieczeństwa dorzecza i skuteczności jego ochrony przed powodziami wymaga usunięcia zarośli i drzew z międzywala – poinformowała we wtorek rzeczniczka urzędu Iwona Sinkiewicz. Przedstawiciele samorządu województwa świętokrzyskiego zaoferowali także pomoc przy wypełnianiu wniosków i udostępnili niezbędne załączniki do nich, m.in. mapy i wypisy z rejestru nieruchomości. Akcja trwała od 30 sierpnia do 15 października 2011 r. Jej efektem było złożenie przez właścicieli działek prawie 330 wniosków o wycinkę ok. 6 tys. drzew oraz 2,6 ha krzewów – podała rzeczniczka. Ponad 94 tys. drzew i 261 ha krzewów do wycięcia w woj. świętokrzyskim zakwalifikowano na terenach administrowanych przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie. Wszystkie decyzje o wycince są uzgadniane z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska. Ze względów przyrodniczych wycinanie drzew i krzewów może się odbywać wyłącznie od 16 października 2011 r. do końca lutego br. – zaznaczył Krzysztof Kądziołka z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie. Samorządy terytorialne z dorzecza Wisły chcą skorzystać ze świętokrzyskiego przykładu i – wzorem Urzędu Marszałkowskiego w Kielcach – przeprowadzić na swoim terenie podobną akcję przygotowania wycinki drzew i krzewów z międzywala rzeki. W Urzędzie Marszałkowskim w Lublinie zaplanowano w tej sprawie spotkanie, podczas którego członek zarządu woj. świętokrzyskiego ma przedstawić założenia akcji i jej wyniki w tym regionie.