Gmina Ostrowiec deweloperem
Ostrowieckie Towarzystwo Budownictwa Społecznego buduje na osiedlu Tęczowe dwa kolejne bloki, w których mieszkania ludzie kupują na własność. Spółka gminy jest deweloperem, ale w bardzo pozytywnym znaczeniu.
– Jako gmina gwarantujemy, że inwestycja zostanie dobrze zrealizowana i zakończona – mówi wiceprezydent Ostrowca Świętokrzyskiego, Jarosław Górczyński. – Lokale cieszą się dużym powodzeniem. Często bowiem spotykaliśmy się z informacjami w mediach o różnych kłopotach z nabyciem mieszkań deweloperskich. A tu miasto jest gwarantem, że ta inwestycja zostanie zrealizowana i zakończona. To cieszy się dużym powodzeniem.
Dwa budowane bloki są na etapie stanu surowego, za chwilę zamkniętego, ponieważ dobry jest stan zaawansowania robót. Wcześniej w tym rejonie zostały już wybudowane i oddane dwa bloki. Na 44 lokale razem OTBS sprzedało już 31. Teraz trwają procedury związane z aktami notarialnymi i sprzedażą ostatnich mieszkań.
Kolejnym krokiem będzie budowa następnego bloku, bo zapotrzebowanie jest olbrzymie. I ostatnim etapem jest wybudowanie dwóch kolejnych bloków, ale to dopiero w przyszłym roku. – Nazwa Tęczowe przy ulicy Pogodnej pochodzi stąd, że każdy z bloków będzie miał kolorystykę elewacji w kolorze tęczy – wyjaśnia wiceprezydent Jarosław Górczyński. – – Siedem bloków, siedem kolorów tęczy. Budynki jednoklatkowe, w każdym po 11 mieszkań. Tym rodzinom łatwiej będzie utrzymać ład, porządek. W niewielkiej grupie wszyscy będą się znać, szybciej integrować ze sobą. Tu będą więzy niemal rodzinne.
Powstaje ciekawy fragment miasta o oryginalnej architekturze, estetyce, z dojazdami, drogą, parkingami, placem zabaw. To novum, bo mieszkańcy pamiętają budowy osiedli Pułanki, Stawki, gdzie bloki powstały, a nie było infrastruktury. Miasto oddaje bloki z pełnym zagospodarowaniem, zielenią, miejscami pod rekreację, miniplacem zabaw.
Dzięki nowym blokom szybszy jest wzrost gospodarczy miasta, zapełniają się okoliczne placówki oświatowe, żłobki, przedszkola, szkoły. To też pobudza gospodarkę na terenie danego osiedla. Takie mieszkania bowiem kupują ludzie młodzi z innych miejscowości, którzy chcą mieszkać w Ostrowcu.
Wcześniej, poza osiedlem Tęczowe, oddano w tym rejonie, przy ulicy Sikorskiego, dwa bloki po 20 mieszkań. Budynki są ogrodzone, z parkingami i miejscami garażowymi w podziemiach. – To była inwestycja pilotażowa – nie ukrywa wiceprezydent. – . Została bardzo dobrze przyjęta. Mieszkania szybko sprzedano. To utwierdziło mnie w przekonaniu, że mamy dobry pomysł. Miasto dzięki swojej spółce, czyli OTBS, podejmuje się działań deweloperskich.
Cena metra kwadratowego wynosiła początkowo 2,8 tys. zł, obecnie – 3,1 tys. Tendencja jest lekko zwyżkowa, ale OTBS buduje na granicy minimalnej opłacalności, czyli zysku jednocyfrowego. Nie tak, jak w innych dużych aglomeracjach, gdzie zysk jest kilkudziesięcioprocentowy, 40-50 proc. – Wszyscy wiemy, że wybudowaniem metra kwadratowego mieszkania jest określona i wynosi 2.-2,5 tys. zł – dodaje wiceprezydent. – A reszta to są narzuty. Tu miasto gwarantuje niską cenę przez to, że budowę prowadzi spółka gminna. Dzięki temu OTBS poprawia lekko swoją kondycję finansową