NFZ zwróci Szpitalowi Wojewódzkiemu 8 milionów

SERWIS INTERNETOWY RADIA „KIELCE”

Prawie 8 milionów złotych musi zwrócić Wojewódzkiemu Szpitalowi Zespolonemu w Kielcach świętokrzyski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia. Dyrektor lecznicy Jan Gierada mówi, że to tylko część pieniędzy, która należy się placówce za zabiegi, wykonane poza kontraktem, czyli tzw. nadwykonania w 2009 roku. Spór rozstrzygał sąd, zapadł wyrok. Jan Gierada domaga się jeszcze zwrotu 6 milionów złotych. Jak twierdzi – sąd zdecydował o powołaniu w tej sprawie biegłych, którzy będą oceniać, czy cała kwota z nadywkonań wróci na konto lecznicy. Zdaniem Jana Gierady – niezrozumiałe jest to, że szpital musi udowadniać, iż przyjął każdego z pacjentów wyleczonych poza limitem. Jak podkreśla – do szpitala nie jest kierowany i przyjmowany nikt zdrowy. Według dyrektora Gierady – NFZ celowo podpisuje niskie kontrakty, bo ma nadzieję, że będzie wygrywał w sądzie i oszczędzał. Jan Gierada dodaje, że fundusz ma pieniądze, bo przecież są zagwarantowane kwoty na wypłaty przegrane w sądach. Zastanawia się, dlaczego nie wypłacił ich od razu po przekazaniu informacji o nadwykonaniach.  Dyrektor szpitala wojewódzkiego podkreśla, że jeśli nie otrzyma dodatkowych pieniędzy za rok ubiegły, to także będzie walczył o nie w sądzie. Nadwykonania za 2010 rok wyniosły w szpitalu na Czarnowie 15 milionów złotych.