Pamięć o bitwie w Jeleńcu
W Jeleńcu, gmina Kunów, w 75. rocznicę bitwy stoczonej przez oddział Antoniego Hedy „Szarego”, odbyły się uroczystości patriotyczne. Uczestniczył w nich członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego, Marek Jońca, przybyli także radni Sejmiku Województwa Magdalena Zieleń i Grigor Szaginian, pełnomocnik Zarządu Województwa do spraw kombatantów i osób represjonowanych, Karol Fijałkowski.
– Dziękuję w imieniu Zarządu Województwa Świętokrzyskiego, marszałka województwa Andrzeja Bętkowskiego za zaproszenie na tę wspaniałą uroczystość – powiedział podczas uroczystości Marek Jońca. – Kolejna rocznica bitwy, która dała tak spektakularne zwycięstwo, niech przypomina o tym, że w każdych warunkach, nawet podczas przeważającej siły wroga możliwe jest zwycięstwo. Przybywam do państwa z pięknej ziemi sandomierskiej, jakże również bliskiej sercu pana generała Antoniego Hedy „Szarego”.
Marek Jońca przypomniał, że Antoni Heda szlifował w Sandomierzu sztukę wojskową. Przebywał w tamtejszej jednostce wojskowej, uczył się rzemiosła i sztuki wojennej, która jakże bardzo przydała się w późniejszym życiu, w działalności wojskowej, w czasie wojny i w okresie powojennym, kiedy ciągle walczył o Polskę niepodległą, suwerenną. Uczył, jak walczyć w trudnych warunkach. To jest dla nas przykład, dlatego jesteśmy winni jego pamięci.
– Pamięć i patriotyzm to nasz obowiązek – podkreślił Marek Jońca. – Powinniśmy pamiętać o swoich bohaterach. Patriotyzm, ta niezwykła miłość do ideału, była świętością dla niego i jego żołnierzy. Niech będzie także świętością dla nas. Bo nieliczni zostali świadkami tamtych wydarzeń. Z pewnością okazałe drzewo tu rosnące, ten dąb jest jednym z ostatnich, który rozpościera konary na tę ziemię, na przestrzeń, która nas tu gromadzi.
Ksiądz proboszcz Dariusz Kowalski wygłosił homilię, która nawiązywała do bohatera potyczki, dowódcy „Szarego”. Nawoływał, by nic nie zostało zmarnowane z testamentu przekazanego nam przez tamtych żołnierzy sprzed 75 lat. „Szary’ brał odpowiedzialność za siebie i życie drugiego człowieka. Doświadczył też zdrady, co bezpośrednio dotyczyło rodziny i jego bliskich, żołnierzy.
Prezes Koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Ostrowcu Świętokrzyskim, Kazimierz Kocowski przypomniał okoliczności stoczonej tu bitwy z 1 kwietnia 1944 r.
Przed pamiątkowa tablica poświęconą żołnierzom „Szarego” przemawiali i kwiaty złożyli: senator Jarosław Rusiecki, przewodniczący Senackiej Komisji Obrony Narodowej, poseł do Parlamentu Europejskiego, Bogusław Sonik, poseł na Sejm RP, Andrzej Kryj, przedstawiciele wojewody, Teresa Heda-Snopkiewicz, córka generała Antoniego Hedy „Szarego”.